Zobacz temat - chrześcijaństwo by vorek ;f

To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
	CS bydzia :: www.cs.telsten.com .: Forum użytkowników serwisu i serwerów CS bydzia by www.cs.telsten.com :.

Hyde Park - chrześcijaństwo by vorek ;f

.:Solid_Snake:. - Wto 18 Kwi, 2006 23:52
Temat postu: chrześcijaństwo by vorek ;f

VorteX^^ napisał/a:

chrzescijanizm?

10. Stanowczo odrzucasz istnienie tysięcy bogów czczonych przez inne religie, ale czujesz się oburzony, gdy ktoś odrzuca istnienie twojego boga.

Wcale nie czuje się oburzony. Zresztą? Co za bzdurny argument w opisywaniu "chrześcijan" - dokładnie tak samo jest w innych religiach jak chociaż w islamie - argument z pupy.

Cytat:

9. Czujesz się obrażony i odczłowieczony, gdy naukowcy stwierdzają, że człowiek pochodzi od zwierząt, ale nie masz problemu z biblijnym twierdzeniem, że zostaliśmy stworzeni z prochu.

Wcale tak nie czuje i wcale opis Bilbi nie koliduje z teorią, że człowiek pochodzi od małpy. Pozatym Biblia ma też znaczenie symboliczne, wiec to, że człowiek został stworzony z prochu wcale nie musi oznaczać ze tak dokladnie było. Proch może symbolizować to, ze byliśmy stworzeni z niczego, a ponieważ wiara mówi, że Bóg jest wszechmogący to mógł człowieka zarówno stworzyć z niczego, jak i z prochu jak i z małpy. Kolejny argument z pupy.

Cytat:

8. Śmieszą cię politeiści, ale wierzysz w Boga w trzech osobach.

Politeiści wierzą w kilku bogów, a chrześcijanie w jednego wiec to jest ogolnie totalny z doopy argument, bo to, ze Bóg moze wystepować w kilku osobach nie znaczy ze jest 3 bogów.

Cytat:

7. Pąsowiejesz słysząc o okrucieństwach przypisywanych Allahowi, ale nawet okiem nie mrugniesz słysząc o tym, jak to Bóg zabił wszystkie dzieci w Egipcie w "Księdze Wyjścia" i zarządził wycięcie w pień całych grup etnicznych w "Księdze Jozuego", włącznie z kobietami, dziećmi i drzewami!

Wcale nie pąsowieje bo nie czytam koranu.
Co do kaanan bo tak miało nazwę to miasto z księgi Jozuego
Kultura religijna Kananejczyków to było dno dna. Prostytucja obu płci uznawana była w Kanaanie za służbę Bogu i odgrywała istotną rolę w kulcie religijnym. Dzieci zabijano w ofierze bożkom. Fundamenty i bramy miast nieraz budowano na cialach poświęconych dzieci. Zoofilia i inne dewiacje seksualne byly w Kanaanie rozpowszechnioene, a z nimi choroby weneryczne, także wśród zwierząt, stąd nakaz wyniszczenia Kananejczyków oraz ich zwierząt. Realia byly wtedy inne. Gdyby nie Boży nakaz usunięcia mieszkańców, a nawet bydła Kanaanu, wówczas choroby i praktyki Kananejczyków przylgnełyby do Hebrajczyków, pociągając za sobą degenerację i odstępstwo.
Co do Egiptu i Księgi Wyjścia. Jak wiadomo naród Izraela był w niewoli egipskiej, a faraon nie chciał ich z niej wypuścić mimo tego co mu Mojżesz mówił. Egipcjanie nie ulegliby, dopóki Bóg nie nawiedziłby Egiptu swymi sądami i nie wyprowadzi Izraela wśród wyraźnych przejawów swojej mocy. Dlatego kazał Mojżeszowi aby przed zesłaniem każdej z plag, opisał jej charakter i skutki, aby farapm mógł się jej ustrzec, jeśli by tego zechciał. Za każdą zlekceważoną karą miała przyjść kolejna, bardziej surowa, aż jego dumne serce zostanie upokorzone i uzna Boga Izraelitów jako prawdziwego i żywego Boga. Bóg miał dać Egipcjanom okazję, by przekonali się, jak daremna jest mądrość ich potężnych ludzi, jak słaba moc ich bogów, kiedy przeciwstawili się rozkazom Jahwe. Miał On ukarać Egipcjan za ich bałwochwalstwo i uciszyć ich chełpliwość jakoby błogosławieństwa otrzymali od bezmyślnych bóstw.
Ile było plag? 10! DZIESIĘĆ. Za każdym razem Faron wiedział jak się ustrzec przed ich skutkami. Za każdym razem tego nie robił, mimo że widział ze się sprawdzają. Śmierć pierworodnych to była ostatnia plaga, przed którą było 9 innych i przed którą również Faraon mógł uchronić dzieci, jednak tego nie zrobił, tak samo reszta Egipcjan. Mimo plag byli "niereformowalni" wiec ponieśli karę z własnej winy.

Cytat:

6. Śmieszą cię hinduizm, w którym ludzie mogą być bogami, i mity greckie, w których bogowie spali z kobietami, ale wierzysz, że Duch Święty zapłodnił Maryję, która potem urodziła człowieka-boga, który potem został zabity, zmartwychwstał i wstąpił w niebiosa.

Chyba na tym polega wiara co? Jeśli był wszechmocny to mógł począć się w ciele kobiety, następnie zginąć i zmartwychwstać. A co do bogów z mitologii, ze niby spali z kobietami. A co to ma do tego? Czy kogoś z chrześcijan obecnych na forum śmieszy mitologia grecka właśnie z tego jednego powodu? Bzdura. Jeśli mogli przyjąć postać ludzką to i mogli spać. Ale mitologia nie jest odrzucana dlatego ze spali bogowie z kobietami tylko z prawie całej jej treści.
A hinduizm? Chrześcijanie nie odrzucają (odrzucają, a nie szydzą jak to niby w tym pseudoargumencie jest napisane) dlatego hinduizmu, ze mówi o bogu-człowieku, tylko dlatego, ze mowi iż taki poziom 'boga-czlowieka' moze osiagnać kazdy z nas, a to jest zupelnie co innego niż osoba Boga w Chrystusie i jest sprzeczne z naukami Biblijnymi - dlatego to jest kolejny argument z pupy i na siłę.

Cytat:

5. Gotów jesteś spędzić całe życie szukając małych dziur w naukowych twierdzeniach na temat wieku Ziemi (kilka miliardów lat), ale wierzysz na słowo w daty zapisane przez kilku gości z epoki brązu, co sobie siedzieli w namiocie i wymyślili, że ziemia ma pewnie dopiero ze sto albo dwieście lat.

Moze jakiś cytat tego ze "sto albo dwieście lat"? Pozatym tak jak juz mowilem - Biblia to też symbole, dlatego np. 7 dni w Księdze Rodzaju, podczas których powstawał świat - to mogło być 7 miliardów lat.

Cytat:

4. Wierzysz niezbicie, że cała populacja tej planety, za wyjątkiem tych, którzy wierzą w to samo, co ty - ale tylko katolików - będzie smażyć się w piekle po wieki. Mimo to, uważasz, że twoja religia jest "tolerancyjna" i "miłosierna".

To Bóg zbawia nie religia. Nawet stanowisko Kościołą Katolickiego wyraźnie mówi, ze zbawienie bedą nie Ci, co sa chrześcijanami, tylko Ci, co postępują wg przykazań Bożych. W tym samym stanowisku Kościół Katolicki mówi, ze poprostu najlepszą drogą do zbawienia jest wiara chrześcijańska i postępowanie z naukami tego kościoła, lecz nigdzie nie mówi, ze to jedna, jedyna droga do zbawienia. Kolejny wręcz BZDURNY argument

Cytat:

3. Podczas gdy cała współczesna nauka, historia, geologia, biologia i fizyka nie zdołały cię przekonać, że Boga nie ma, jakiś pacan tarzający się po podłodze, mówiący różnymi językami to wszystko, czego ci potrzeba, żeby dowieść istnienia Boga.

Bo wiara nie polega na przyswajaniu faktów, bo wtedy by nie była wiarą. Tak trudno to zrozumieć? Znaczenie słowa "Wierzyć w coś"?
Aha. No i czemu to zarzut skierowany akurat do chrześcijaństwa? Judaizm, Islam - tez wierzą w Boga przecież.

Cytat:

2. 0,01% wysłuchanych modlitw to dla ciebie wielka opatrzność boża. Uważasz, że modlitwy skutkują. Natomiast pozostałe 99,99% niespełnionych próśb to dla ciebie ot, wola boża.

Znowu. Tak jakby Islamiści i Żydzi się nie modlili -_-. Modlitwa to nie koncert życzeń, ze wszystko się spełnia, a gdy nie, to wtedy trzeba stwierdzić, że Boga nie ma.

Cytat:

1. Wiesz o biblii, chrześcijaństwie i historii kościoła mniej niż agnostycy czy ateiści - a mimo to nadal nazywasz się chrześcijaninem.

Chyba odpowiedziami udowodniłem, ze jednak jest odwrotnie, bo te zarzuty w strone chrześcijan są o kant doopy do rozbicia. Nędzne, wymyślane na siłe, nie mające poparcia w rzeczywistości. Swiadczą tylko ze ich autor nie miał wiekszego pojecia o czym pisze i raczej chciał na siłe przyczepić się i pobić troche piany, bo tak strasznie go denerwuje, ze człowiek moze w coś wierzyć. W ogole nie bede już pisał o uogulanianiu przez autora, które polega na tym, ze wg tego tekstu, każdy chrześcijanin jest taki sam.
Wiec worek odpuść sobie takie nędzne, prowokujace i obrażające teksty na tym forum. Wiem ze taka moda jest ostatnio na prowokowanie chrześcijan, szczegolnie na np. forum onetu. Wiem, ze chcesz być trandy, jazzy, groovy i w ogóle glamour, ale nie tutaj.

sidney - Śro 19 Kwi, 2006 06:07

sprawdz sobie co znaczy wiara. samo slowo wiara wskazuje na to ze ty tylko wierzysz. niemasz dowodow ale wierzysz w Boga i o to chodzi.

ritarded l. - Śro 19 Kwi, 2006 10:11

ten text wydal mi sie zabawny, nie byl na serio. nie bylo moja intencja nikogo obrazic czy wysmiac. jak wiekszosc tego typu tekstow jest stereotypowy i hiperboliczny. pretensje do autora jesli macie jakiekolwiek. zwrociles uwage w ktorym bykl dziale? tak, w dziale humor. nie zas offtopic/hyde park.

.:Solid_Snake:. - Śro 19 Kwi, 2006 11:09

VorteX^^ napisał/a:

Był tuż obok nabijania się z Markiewicza, więc inna możliwość jak nabijanie się z chrześcijan nie przychodziła do głowy. A co do śmieszności - rzeczywiście... boki zrywac ;f

ritarded l. - Śro 19 Kwi, 2006 11:31

Cytat:

A co do śmieszności - rzeczywiście... boki zrywac ;f

to jest subiektywne