qBert - Pią 13 Paź, 2006 14:17 Temat postu: Radiator czy wiertarka? Mój problem wygląda tak. Włączam komputer, mija 10 minut, po czy radiator procka zaczyba wiercić. Oczywiście chodzi o dzwięk... Warczy na cały dom tak, że Ojciec wczoraj myślał że chyba jakaś budowa się obok nas rozpoczęła. Otworzyłem go, faktycznie to radiator huczy, odkurzyłem go pożadnie bo myślałem że może to centymetrowa warstwa kurzu w środku może mieć coś z tym wspólnego... Jednak nic to nie dało  Pytanie moje jest takie, czy może to kwestia nasmarowania tego wiatraczka? Jesli tak to czy da sie wymątować wiatraczek z obudowy radiatora? I czy ma to w ogole sens?
ritarded l. - Pią 13 Paź, 2006 14:22 1) obluzowal ci sie wiatraczek i bedzie furczec 2) podokrecaj radiator do mobo i wiatraczek do radiatora jak nie dziala, to: - wykrec wiatrak, kup nowy - kup nowy, cichy zestaw chlodzacy siatkarz - Pią 13 Paź, 2006 14:37 lepiej szybko wymien wiatraczek bo sam radiator moze nie wyrobic (wiem z doswiadczenia bo w ten sposob stracilem procka ![;]](images/mordki/icon_krzywy.gif ";]"){kind=icon} )
prawdopodobnie silniczek sie spalil ;p psychic - Pią 13 Paź, 2006 15:17 nie ma co starac sie naprawiac takie wentylatorki.. chyba procka z box'em kupiles  kup sobie porzadny cooler i nie bedziesz mial juz rpoblemu na przyklad sythe kamakiri
zawsze mozesz sprowbowac przykrecic dobrze ten wentylatorek czy go tam przeczyscic ale moze to nic nie dac ;p sidney - Pią 13 Paź, 2006 15:27 ostatnio mialem problem z wiatraczkiem. przestal sie krecic. wystarczy rozebrac go, przeczyscic i nasmarowac jakims WD-40 i chodzi jak złoto. zawsze te pare złotych do przodu 
ritarded l. - Pią 13 Paź, 2006 15:48 ja mam pentagram freezone 120 cu i jedyny szum jaki mam z kompa to twardy dysk
domeztoz - Pią 13 Paź, 2006 16:44 ja mialem ten sam problem z zasilaczem... po ok 10 min zaczynal tak wyć ze nieslyszalem jak mnie matka na obiad wola (w miesiac stracilem 8kg)  joke
qBert - Pią 13 Paź, 2006 17:02 nie obluzowal sie napewno, bo najpier jest cicho... zastanawiam sie, moze ze wzgledu na rozszerzalnosc cieplna, w czasie pracy zaczyna cos sie dziac... No i mam procka z boxem, tak jak powiedzial psc, wiec radiator tez sie nie obluzowal. jest na takie dwa smieszne 'zatrzaski'  Sprobuje go rozebrac jutro:D a teraz co godzinke czy 2 wylaczam kompa niech sobie wystygnie...
@siatek, jak to spalil ci sie procek? a komp nie odcina zasilania jak jest za duza temperatura? 
.:Solid_Snake:. - Pią 13 Paź, 2006 17:41 masz cyfrowke? to zrob zdjecie swojego chlodzenia albo znajdz zdjecie w sieci, bo jesli to chlodzenie boxowe to napewno foto tego chlodzenia gdzies bedzie na jakiejs stronie. Podaj jaki masz procesor. Potem Ci powiem czy wymieniac sam wiatrak czy cale chlodzenie i jesli juz to na jakie. Pozdro psychic - Pią 13 Paź, 2006 18:03 cieniutkie jest chlodzenie procka jak z boxem jest nie ma co sie dziwic, w koncu zawsze bedzie glosny box i ty lepiej nie wykrecja coolera z procka bo bedziesz musial nowego kupic jak rdzen uwalisz chyba ze masz cooper albo cos tego typu
|
||||||
