no. 10 - Nie 15 Kwi, 2007 14:14 Temat postu: Nasze Kochane Panie/Panowie Każdy z was był, bądź też jest w stałym związku z osobą płci przeciwnej, bądź tej samej-jak kto woli. No i na pewno coś was w tej "najbliższej" osobie denerwuje, bądź jakoś was zdenerwowała lub zawstydziła. Pochwalcie się 
Pewnego razu wyszedłem z swoją byłą dziewoją do baru na piwko, a że byłem zmęczony, bo dzień wcześniej ostro balowałem (nie wspominając jej o tym), to gdzieś mi się oko łamało, wiadomo, piwko w przytulnym barQ relaksuje, a ze moja była posiada niezwykłą zdolność "usypiania" to po tym jak przez 15minut udawałem ,że jej słucham... zasnąłem na stole  . Moja kochana była dziewczyna postanowiła mnie obudzić(drastycznie) wylewając mi kufel piwa na głowe,a że stolik był długi, ona ma krótkie rączki...więc musiała wstać. No i wstała, by za chwilę wpaść w poślizg, upaść na plecy i oblać się piwem Ja się budzę, a tu moja była na glebie cała mokra...wstyd jak nic  ale teraz to sie moge z niej śmiać 
Wesoly Stolec - Pon 16 Kwi, 2007 19:57 Ty to masz przezycia 
wisnia - Pon 16 Kwi, 2007 20:34 hahaahhahah bk 
potek - Pon 16 Kwi, 2007 20:44 haha no. 10 - Śro 18 Kwi, 2007 06:32 Jade zaraz na mecz do lubnina . . . przed którym chciałem sie wyspać i mówiłem o tym kobiecie ok 10 razy - że MUSZĘ sie wyspać. co ona na to ? "no ok , jaaasne, dooobra ..." Dzień dzisiejszy godzina 00.22 dzwoni telefon... kto? Mojak kochana: ona-"czeeeeść, co robisz" (godzina 00.22-mam wazny dzis, musze spac) ja-"hmmm...a jak Ci sie wydaje" ona-"śpiiiisz  " (nie no dziwne ...)
ja-"już nie bo mnie zbudziłaś" ona-"oj przepraszam, ale mam ważną sprawę" ja-"no słucham" (myślałem ze coś się stało) ona-"ej, pamiętasz może jak sie nazywają te perfumki co mi kupiłeś na walentynki, bo siedze u siostry ,a ta mi jakiś kit wciska?" ja- jak nie je***łem tel. o ściane . . . ide sie an mecz zbierać nie wyspany
psychic - Śro 18 Kwi, 2007 14:47 hf gl
no. 10 - Śro 18 Kwi, 2007 14:51 Wygraliśmy 22:19 ale ... bez komentarza O_o
|
||||||
