CS bydzia :: www.cs.telsten.com .: Forum użytkowników serwisu i serwerów CS bydzia by www.cs.telsten.com :.
Pomoc - Pady kompa
qBert - Pią 09 Lis, 2007 17:22 Temat postu: Pady kompaNo właśnie, pada mi komp co jakiś czas. Ale ale, jak nic na nim nie robię, odpalę tylko załaduj się co mam w autostarcie to sobie spokojnie chodzi... Jak tylko zaczynam przegrywać pliki przygotowując się do formata, albo nawet za dużo używać netu, to się wyłącza... I to dość szybko... Ze 2 razy nawet się nie wgrała winda i wymiękł. Ze 2 razy po wciśnięciu power nie ruszył... Temperatury gratów ok. Może zasilacz? I pytanie, kumpel pożyczył mi swój abym zobaczył czy w tym leży problem. No i lipa jest bo brakuje mi jednej wtyczki w porównaniu do mojego. Wchodzącej do płyty głównej, takiej 4 pinowej, kwadratowej. Nic się nie stanie jak tego nie podłącze?tiop - Pią 09 Lis, 2007 17:26 Podkrecany procesor, albo pamiec? Przywroc defaultowe ustawienia biosa.qBert - Pią 09 Lis, 2007 17:29 nic nie kręciłem. Jedynie dołożyłem 1GB ramu jakiś czas temu... Ale dłuższy czas chodziło bez problemów...ritarded l. - Pią 09 Lis, 2007 17:30 ja bym stawial zasilacz. a jesli nei podlaczysz, to nie bedzie zasilania w czesci plyty glownej qBert - Pią 09 Lis, 2007 17:33 ale to jest dziwna sprawa z tym zasilaczem bo oba są identyczne w sumie poza różnicą w tych kabelkach. Da się coś z nimi zrobić?
ATX Codegen 300W model: 250XA1Aqq - Pią 09 Lis, 2007 17:36 to tak co do wyłączania się komputera jest to pewnie standardowa przyczyna(ewentualność), która leży w starości podzespołów najlepiej jeżeli oczywiście cały Twój komputer ma już swoje lata będzie go wymienić jak najszybciej tutaj chodzi o to żeby nie spalić za jednym razem wszystkiego co jest w obudowie bo jeżeli chcesz jeszcze próbować coś na tym poszukaj przyczyny którą może być:
a) procesor
b) płyta główna
c) karta graf.
d) zasilacz
e) ewentualność to dysk twardy
i tutaj też element przegrzewania się podzespołów sprawdz dokładnie jak zachowuje się w stresie po wymianie np.któregoś z podzespołów głównych, zasilacz to też bardzo możliwa sprawa nawet bardzo tyle tylko, że żeby on padał to odrazu tak mi się wydaje, tak było u mnie i co do tej kostki to jest konieczność jej wpięcia inaczej nie będzie kontaktu miedzy płytą główną a zasilaczem najwyraźniej Twój kolega ma już nowszy model, który ni jak nie pasuje do Twojej płyty głównej właśnie tym wejściem.ritarded l. - Pią 09 Lis, 2007 17:38 hmm jesli chodzi o zasilacz, sprobuj podlaczyc jakis o wyzszej mocy. sprawdz jeszcze, czy ci sie procek nie ukruszyl jak gmerales w kompie.qBert - Pią 09 Lis, 2007 17:41 a skąd ja Ci pożyczę porcesor żeby sprawdzić czy to jego wina
Dysk raczej nie, chociaż wczoraj zaniosłem go do kumpla żeby go przeskanować i... jego komp czytał go jako niesformatowany! Oczywiście nie ma takiej możliwość żeby tak było ale jego maszyna czytała go jako nowy, niesformatowany dysk. Może to jest ta lipa?
@vtx - najpierw muszę znaleźć kogoś co mi pożyczy takowy
Co do kruszenia procka, jak otworzyłem kompa żeby dysk wyjąć i sprawdzić ten zasilacz to już komp wariował. Poza tym przy okazji odkurzyłem wszystko, łącznie z radiatorem który demontowałem. Procek był ok...Aqq - Pią 09 Lis, 2007 17:46
qBert napisał/a:
a skąd ja Ci pożyczę porcesor żeby sprawdzić czy to jego wina
Dysk raczej nie, chociaż wczoraj zaniosłem go do kumpla żeby go przeskanować i... jego komp czytał go jako niesformatowany! Oczywiście nie ma takiej możliwość żeby tak było ale jego maszyna czytała go jako nowy, niesformatowany dysk. Może to jest ta lipa?
@vtx - najpierw muszę znaleźć kogoś co mi pożyczy takowy
Co do kruszenia procka, jak otworzyłem kompa żeby dysk wyjąć i sprawdzić ten zasilacz to już komp wariował. Poza tym przy okazji odkurzyłem wszystko, łącznie z radiatorem który demontowałem. Procek był ok...
oj qbert qbert nie masz znajomych z takim samym wejściem na procesor co Twoja plyta główna nie wiem jaki masz tam socket pozyczasz włączasz program który obciąża Twój system i sprawdzasz zachowanie to nie problem jak dla mnie chyba ze nie będą chcieli pożyczyc to juz inna sprawa.qBert - Pią 09 Lis, 2007 17:59 ja bym swojego nikomu nie pożyczył ja mam już staruszka P4 2,4 S478
Jestem zaskoczony bo mimo że już dobre 30-40 minut siedzę w necie, komp jeszcze nie padł...