v1ncent - Śro 13 Sie, 2008 16:28 Temat postu: Wypadek w pekinie Janos Baranyai http://pl.youtube.com/watch?v=dJrB1UozkkQ Nawet sobie nie wyobrażam co facet przeżył. poprawiłem link bamc - Śro 13 Sie, 2008 16:45 masakra Puma - Śro 13 Sie, 2008 16:51 haha ja wiem co facet przezyl mialam podobny wypadek tylko ze ja skakalam pod wplywem alko na glowke ... dzieki temu ze bylam piana skonczylo sie na skreceniu kregoslupa ...:) WEGier - Śro 13 Sie, 2008 17:00 dostałem wcześniej od tryviala ... i powiem szczerze że nie chce na to patrzeć ponownie ... aż mi się łezka w oku zakręciła widząc że facet bardziej cierpiał z powodu faktu kontuzji niż bólu .... znam ten ból ... 
czytałem później że jest szansa że wróci do sportu ale pod warunkiem że nie zerwał wiązadeł ... trzymam kciuki P-C P-K - Śro 13 Sie, 2008 17:29 No coz. Łokietek. Ale jakoś mnie to nie rusza :o adaxdk - Śro 13 Sie, 2008 17:39 no ciekawe co tam mu dokladnie sie stalo, wygladalo na niezbyt przyjemne .... za bardzo sie staral.
x0x - Śro 13 Sie, 2008 19:52
nie do końca, uprawiam sport i mam kontakt z podobnymi kontuzjami na boisku rekonstrukcja więzadeł kosztuje max. 10 tys zł nie pamiętam dokładnie ile ale kolega z klubu miał, do sportu może wrócić w ciągu 1-1,5 roku. Ale oprócz zerwanych więzadeł zapewne ma połamany/strzaskany staw łokciowy co jest o wiele gorsze i przez to może nie wrócić do sportu
domeztoz - Śro 13 Sie, 2008 19:53 zawsze moze zmienic dyscypline. WEGier - Śro 13 Sie, 2008 20:02
za moich czasów była jedynie rekonstrukcja ... ale na Florydzie i za troszkę pieniążków + 6 miesięcy na wózku a potem uczenie się chodzenia od nowa lipa panie
Szczubel - Śro 13 Sie, 2008 20:30 This video is no longer available due to a copyright claim by a third party. ? |
||||||||||||
