A i pisząc "czemu nie słusznie" chodzi mi o to ,że walke musiano zakończyć a Fedor nie przegrał...on nigdy nie przegra.
A tak na poważnie co do owego zawodnika. Pełen szacunek i uznanie, wg mnie powinnin wnieść poprawki w tłumaczeniu wyrażenia "stoicki spokój = Fedor Emelianenko"
Wojownik (specjalnie używam tego wyrażenia) pierwszej klasy. Pełen szacunku dla swych przeciwników. Oglądając jego walki czuje się ,że to jest człowiek ,któren wychodząc na ring, spogląda na przeciwnika "średniej klasy" i myśli "muszę dać z sebie wszystko,gdyż gdybym tak nie zrobił, urażę tym swego przeciwnika"Uczulony` - Wto 24 Mar, 2009 22:43 http://www.youtube.com/wa...feature=related