nowik - Sob 22 Sie, 2009 15:26 Temat postu: Studia, Politechnika Gdańska, kierunek Informatyka Yo!  Od października staje się studentem PG na kierunku Informatyka W związku z tym mam pytania Studiuje może ktoś tam z Was ? Albo może ktoś ma znajomych co tam studiują ?:P Najlepiej informatykę Aczkolwiek niekoniecznie Jakich profesorów się bać a jakich sobie ułaskawić ?:P Może jakieś informację?:P
Uczulony` - Sob 22 Sie, 2009 15:52 zglos sie do iglaxa lub wombata. w0mbat - Sob 22 Sie, 2009 17:04 w0mbata cypku
w0mbat buduje statki a iglax o ile dobrze pamiętam informe ciśnie potek - Sob 22 Sie, 2009 19:14 a jak Ci poszła matura, bo mam zamiar iść tam za rok. W tym roku siostra moja idzie na pg ale na biotechnologie. w0mbat - Sob 22 Sie, 2009 19:32 zalezy na jaki kierunek sie wybierasz potek na niektóre jest ciężko sie dostac nawet z dobrze zdana matura a na inne nawet bez niej cie wezma bo sa wolne miejsca 
Uczulony` - Sob 22 Sie, 2009 19:41 ty to ja ide na te bez matury  !
potek - Sob 22 Sie, 2009 20:12 w0mbat, mam na myśli coś związane z informatyką 
w0mbat - Sob 22 Sie, 2009 20:49 a to pytaj igłacza on ma wyższy level w tym dżutsu 
-I.G.L.A.X.- - Nie 23 Sie, 2009 09:57 informatyka PG wybor b. dobry
Ja jestem po pierwszym roku , jest ciezko ale nie robi sie problemow z niezaliczonymi przedmiotami . Przykladowo nie zaliczylem pierwszego sema , ale studiuje dalej
Co do prowadzacych wiekszosc jest ok, gorzej jest z zaliczeniem samych przedmiotow niz dogadaniem sie z profesorami. Nie jestem pewien ale chyba z fizyki ( jak nie zalicze poprawki we wrzesniu moze sie spotkamy na tym przedmiocie ) bedziecie mieli Tyrzyka , ktory u nas na drugim semie zyskal przydomek pan lotto , oceny u niego byly w niektorych przypadkach "przypadkowe" np u mnie 3= bez zadnej poprawki
Potec to zalezy od roku , ja sie dostalem jako ostatnia 10 z listy z podstawowa matma i anglikiem na poziomie ~85%
Po szczegolowe info dotyczace przemiotow zapraszam na gygy 9310130 ![;]](images/mordki/icon_krzywy.gif ";]"){kind=icon}
tryvial - Pon 24 Sie, 2009 06:45 jasny gwint jak sobie pomyślę, że studia skończyłem 7 lat temu....to jedyna refleksja, jaka mnie nachodzi, gdybym mógł cofnąć czas, nie poszedłbym na dzienne (politologia:dziennik), tylko na zaoczne. Z jednej strony, niby przedłużona młodość, ale z drugiej - uważam, że nie nauka uczy, a praca. Jedyne, co na plus to podrasowanie komórek szarych - ale to dla własnej pasji bardziej Zaocznie i jak najszybciej znaleźć pracę. Tak bym zrobił Pozdro i powodzenia |
||||||
