To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
CS bydzia :: www.cs.telsten.com
.: Forum użytkowników serwisu i serwerów CS bydzia by www.cs.telsten.com :.

Pomoc - List na niemiecki

Trel - Sob 29 Wrz, 2007 10:22

adaxdk napisał/a:
Chyba powinienem sie wstydzic :wstydniś: ale przyznam sie do czegos.
Uczyłem sie języka Niemieckiego 6 lat.
Juz od pierwszych zajec miałem problemy. I co mi zostało ?
Umiem liczyc do stu ^^
I powiedziec "Ich libe dich." pewnie i tak sie pomyliłem.
Jakos mi nie leży ten język. ^^
Zdrówko.


nie jestes sam... niemiecki sux...

wogole to po kija mi ten jezyk ?

Sinecod - Sob 29 Wrz, 2007 13:01

Cytat:
wogole to po kija mi ten jezyk ?
bo graniczysz z niemcami ... niedaleko austria, i w szwajcari tez sie dogadasz (czyt niewiadomo gdzie wyjedziesz za chlebem pracowac) ...jakbys sie uczyl japonskiego ..no to rozumiem :)
Trel - Sob 29 Wrz, 2007 14:00

angielski starczy :faja:
adaxdk - Sob 29 Wrz, 2007 14:22

OT ?
akira - Sob 29 Wrz, 2007 14:23

Sinecod napisał/a:
Cytat:
wogole to po kija mi ten jezyk ?
bo graniczysz z niemcami ... niedaleko austria, i w szwajcari tez sie dogadasz (czyt niewiadomo gdzie wyjedziesz za chlebem pracowac) ...jakbys sie uczyl japonskiego ..no to rozumiem :)


hmm a czego mozna sie nauczyc w 2h / tydzien, bo tyle maja na poziomie podstawowym, szkoly srednie ? przeciez to jest po prostu zwykle marnowanie czasu, z logicznego punktu widzenia oczywiscie... ale z punktu widzenia MEN-u jest to bardzo pozyteczne spedzanie czasu majace na celu zachecic nas do nauki tego "wspanialego" jezyka... a wychodzi z tego to, ze wszyscy, ktorzy zostali zmuszeni do jego nauki wsciekaja sie na ten Bogu ducha winien jezyk i na to, ze meczeni sa jakimis kartkowkami/sprawdzianami itp. + sa motywowani przez nauczycielami slowami typu: "w ogole sie nie uczycie, a to przeciez taki piekny jezyk, do niczego w zyciu nie dojdziecie" ...
wedlug mnie to lepiej znac 1 jezyk a dobrze, niz 2 na poziomie: "kali chciec. kali dostac", chyba, ze oczywiscie ktos podjal juz decyzje, ze bedzie potrzebowal np. 2 jezykow

tak samo gimnazjum... po co to w ogole jest? :/ przez 3 lata uczysz sie tylko i wylacznie do testu gimnazjalnego, ktory ma sie nijak do matury... po co to komu?
heh no coz, ale jezeli juz jest to zdecydowanie uwazam, ze po gimnazjum powinnismy juz
wiedziec co mamy zamiar w zyciu robic i powinnismy sie skupic tylko na przedmiotach z tym zwiazanych, a nie ze niby sa te profile w liceach... ale co z tego jak i tak np. klasom humanistycznym wpaja sie informacje na temat bardzo szczegolowej budowie rybosomu :rotfl:
zapewne za pare(nascie) lat w koncu to sie zmieni i przestanie sie n... bo wydaje mi sie, ze obecnie edukacja... marnie bo marnie ale jednak delikatnie zmierza w tym kierunku

nastepna rzecz... to religia... rozumiem w podstawowce, gimnazjum... ale w liceum? zrozumialbym jeszcze jakby plan byl tak ukladany, ze bylby to pierwszy albo ostatni przedmiot... ale nie oczywiscie. to by bylo zbyt proste, dlatego religia jest zawsze w srodku. pewnie sluzy to temu, zeby ludzie masowo nie zwalniali sie z tego teoretycznie jakze szlachetnego przedmiotu. szkoda tylko, ze w praktyce wyglada to tak, ze siedzi kilkadziesiat osob i jest zmuszonych do odpowiada na ciagle powtarzajace sie pytania typu: "co to jest milosc?", "czym jest kosciol?" i tego typu... gorzej oczywiscie jak te "wredne barchory" zaczna zadawac jakies konkretne pytania. no coz wtedy zaczynaja sie schody i nauczyciel prowadzacy(czy to ksiadz czy siostra) zaczynaja na wszelkie sposoby ich unikac, zmieniac temat lub po prostu mowia, ze takie jest zdanie kosciola na ten temat i koniec :rotfl: a to, ze obecnie religia jest wliczana do sredniej i nauczyciele prowadzacy sa zmuszeni do wystawiania ocen i robienia sprawdzianow... to jest lekko mowiac dziwne :x

rozumiem, ze panowie z MEN-u za wszelka cene chca ograniczyc czas wolny dzieciom/mlodziezy , zeby ci nie mieli czasu myslec nad tym jakby tu np. wysadzic sejm tudziez podpalic szkole, dlatego oczywiscie wciska sie tyle ile sie da, zeby jakos "zapchac" ten wolny czas :/

idac Twoim tokiem myslenia Sinecod wszyscy powinni miec na poziomie rozszerzonym chemie, fizyke, matematyke itd. tak na wszelki wypadek, a noz sie przyda :)

Trel - Sob 29 Wrz, 2007 17:08

akira napisał/a:
[ciach]


exactly, to co mam w gimnazjum [bodajze 2-3h tygodniowo] nic mi nie da ;x

qBert - Sob 29 Wrz, 2007 17:15

nie chce mi się czytać całości, od razu się przyznaje, bo jestem za bardzo zmęczony. Natomiast wiem mniej więcej o czym napisałeś. Imho to nie jest prawda że nic się nie nauczysz... Ja w 3 lata liceum nauczyłem się na tyle niemieckiego że słuchając b.dużo rozumiałem, a i sam coś tam bym powiedział. Generalnie, gdybym spotkał kogoś co tylko po niemiecku gada, bym się dogadał. Trochę czasu minęło już odkąd skończyłem naukę i zapomniałem sporo. Na tyle, że pracując w wakacje jak miałem ludzi którzy mówili tylko po niemiecku, byłem wstanie zrozumieć co chcą i powiedzieć że moja koleżanka zaraz się nimi zajmie bo jest Niemką :P A gdybym tak się w gimnazjum też uczył niemieckiego i miał dobrą (czyt. wymagającą) nauczycielkę to gwarantuje Ci że mówiłbym całkiem płynnie po niemiecku.
ritarded l. - Sob 29 Wrz, 2007 17:35

coz ja niemiecki mialem w gimnazjum do niczego, czesto zmieniali sie nauczyciele i nic mi to nie dawalo poza czasem zeby ponudzic sie. za to w licku mialem niemca przez 2 lata, 2h w tygodniu i mimo ze od 3 lat nie mowilem po niemiecku, z chorwatami bez problemu sie w jezyku goethego i schmeissera dogadalem. to kwestia nauczyciela i checi, a nie programu.
lnk - Sob 29 Wrz, 2007 17:38

ja mam 3 jezyki : DDD czeski rosyjski i angielski JE_JE


ale bym chcial zamienic rosyjski na niemiecki ; - (

Trel - Sob 29 Wrz, 2007 18:02

rosyjski :o o o


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group