ciasteczkowy - Nie 27 Maj, 2007 20:09 buhahahhaha "matole" hahahahah jaka bulwersacja hahahaha leże Moras - Nie 27 Maj, 2007 23:50 domez 3 razy musialem wstep przeczytac zanim cos z niego zrozumialem 
no. 10 - Pon 28 Maj, 2007 11:46 domez ... pal mniej zielska  albo wcale
WOJTAS - Śro 30 Maj, 2007 00:40 domez pal wiecej zielska albo wogole nie przestawaj palic hahahahaha
kiciper - Śro 30 Maj, 2007 12:48 Kilka dni temu.... mam starszego brata o 6lat polozyl u mnie w przedpokoju plytki... czasami wpada do mnie korzysta z neta ciagle wlancza osla do muzy itd... Brat zaczol docinac wykladzine by zrownac z plytkami.... siedze przy kompie patrze cos docina a tu boom disconnect ..... net wylaczony!!! pierwsze co mysle przeciol kabel...grrr... ot rozmowa JA--- ej przypadkiem nie przecieles kabla od netu??? Brat --- przecielem no i co??? siedze dalej przed kompem zaczynam sie gotowac J--- ej neta niemam B--- jak ci kabel pocielem to i neta niema (szyderczy smiech) siedze patrze jaki koles zlosliwy czy co??? cos mu odbilo??? J--- normalnie ci zaje....bie... *^*&&* B--- no dawaj podchodze i pokazuje mu uciety kabel i... jeszcze nerw... co sie okazalo!!! brachol wiedzial o kablu tylko nie wiedzial ze ida tam dwa kable, net a obok kaabel od glosnika  ten od glosnika... na niego uwazal i ciol w niewiedzy 2
Teraz sobie wyobrazcie jak ta rozmowa wygladala ze malo bym sie z bratem nie pobil:D Spox polozyl za darmo plytki i jeszcze bym sie z nim pobil:D Melepeta - Śro 30 Maj, 2007 13:17 to ja wam pokaze wpadke mojego kumpla to się nazywa wpadka niemiec prawa jazdy i zapiep szac CBR 1000 cm ... 
klik: http://www.jaslo24.pl/aktualnosci/1/3131 nappy - Śro 30 Maj, 2007 14:41
Melepet to raczej żałosne jest, 2 tygodnie temu mój znajomy zginął jadąc na Kawasaki Ninja ZX10R jako posażer, w szlifie udeżył głową w hydrant... kierujący też nie miał prawka. Jeździć na motorze każdy potrafi, gorzej, jeśli ma np. wykonać szlif przed pojazdem żeby się szybko zatrzymać a nie wie jak wykonać ten manewr... sry za o/t ritarded l. - Śro 30 Maj, 2007 17:26 to sie nazywa dobor naturalny. nappy - Śro 30 Maj, 2007 22:05 @Vtx^^ no nie wiem, zginął niewinny chłopak przez głupotę tego prowadzącego. Dobór naturalny wyeliminował by tego który kierował. psychic - Czw 31 Maj, 2007 01:59 chyba jak wsiadal to wiedzial z kim jedzie:> a tak ogolnie to wieksze szanse przezycia ma kierowca na motorze |
||||||||
