Lepszego od kogo? Lepszego od gościa który przez ostatni rok nie grał w meczu z NIE amatorami?
Ale jak sie nie znasz i nie interesujesz sie pilka to sie nie wypowiadaj k? Jak Dudek nie gral od roku meczu z NIE amatorami to ja jestem św. Ksantypa.
Ach, przepraszam św. Ksantypo:
Ostatnie mecze - Jerzy Dudek:
2006-05-07 w Premiership z Portsmouth 3 : 1 (0 : 0)
2006-04-26 w Premiership z West Ham United 2 : 1 (1 : 0)
2006-02-11 w Premiership z Wigan Athletic 1 : 0 (0 : 0)
2006-02-08 w Premiership z Charlton Athletic 0 : 2 (0 : 2)
2006-02-05 w Premiership z Chelsea Londyn 0 : 2 (0 : 1)
+ jakieś w reprezentacji ale nie chce mi się już szukać...
To się nazywa sezon pełen meczy na poziomie...sidney - Czw 15 Cze, 2006 14:08 troche sie pomylilem co do boruca i jest lepszy niz myslalem, ale i tak dudek jest lepszybbl` - Czw 15 Cze, 2006 14:11 Boruc lepszy od Dudka ... Moras - Czw 15 Cze, 2006 15:02 Mistrzostwa pokazały, ze oprocz kilku 'przeblyskow' tak
naprawde nic sie w naszej pilce nie zmienilo od dobrych paru lat..
Janas mial swoja taktyke, pomysly na gre etc, ale okazaly sie nieskuteczne/przestarzale(?).
Wedlug mnie, jezeli chcemy w tej dziedzinie cos osiagnac, to musimy radykalnie zmienic styl gry + wziasc sie za solidny trening, bo z kondycja jak pokazal mecz z Ekwadorem nie jest najlepiej.
Zastanawia mnie tez co naszej druzynie
daja takie zgrupowania jak np. w Szwajcari, ktore kosztowalo zwiazek/sponsorow milion
frankow - a efektow 'pracy' praktycznie brak. (W kraju nie mamy mozliwosci sie przygotowywac?)
Cudow i tak nie ma co oczekiwac, bo widac na jakim poziomie jest nasza gra.
Wczorajszy mecz jedynie pokazal, ze niektorzy zawodnicy jeszcze potrafia dac z siebie
wszystko.
Just mine 3 cents..siatkarz - Czw 15 Cze, 2006 18:30 omg... bbl i jesgo gigantyczny podpis .:Solid_Snake:. - Czw 15 Cze, 2006 19:05 Ludzie ktorzy zasluguja na nie wysmiewanie po mistrzostwach to
-Jeleń
-Boruc
-Smolarek
-Baszczynski
-Bosacki
-Żewłakow
To są IMO prawdziwi piłkarze, a nie rzemieślnicy pokroju Żurawskiego, Krzynowka i reszty statystów.
A sobolewski to juz zero totalne. Ale janas nie lepszy. Znow czekal ze zmianami do ostatniej minuty. Ja nie jestem selekcjonerem, ale gdy dostal Sobolewski kartke to byłem PEWNY ze zarobi drugą
w 60, moze 65 minucie zmieniłbym sobolewskiego na lewandowskiego
w 75 minucie nadal grajac 11stką, wpuścił bym Brożka za Żurawskiego
Kose za krzynowka w 85. Mysle ze mozna by wtedy spokojnie przetrzymac, a moze i nawet strzelic bramke. A tak to żal. Janas, menda bazarowa NIC sie nie nauczyl po meczu z Ekwadorem i znów czekal ze zmianami do ostatnich minut. Czym sie to skonczylo kazdy widzial ;Fdomaz - Czw 15 Cze, 2006 22:38
qBert napisał/a:
św. Ksantypa napisał/a:
qBert napisał/a:
Lepszego od kogo? Lepszego od gościa który przez ostatni rok nie grał w meczu z NIE amatorami?
Ale jak sie nie znasz i nie interesujesz sie pilka to sie nie wypowiadaj k? Jak Dudek nie gral od roku meczu z NIE amatorami to ja jestem św. Ksantypa.
Ach, przepraszam św. Ksantypo:
Ostatnie mecze - Jerzy Dudek:
2006-05-07 w Premiership z Portsmouth 3 : 1 (0 : 0)
2006-04-26 w Premiership z West Ham United 2 : 1 (1 : 0)
2006-02-11 w Premiership z Wigan Athletic 1 : 0 (0 : 0)
2006-02-08 w Premiership z Charlton Athletic 0 : 2 (0 : 2)
2006-02-05 w Premiership z Chelsea Londyn 0 : 2 (0 : 1)
+ jakieś w reprezentacji ale nie chce mi się już szukać...
To się nazywa sezon pełen meczy na poziomie...
No widzisz zaprzeczasz sam sobie. Najpierw piszesz że nie grał zadnego meczu, a potem sam wymieniasz te w których grał. Naprawde konsekwencja godna kibica.qBert - Czw 15 Cze, 2006 22:49
św. Ksantypa napisał/a:
qBert napisał/a:
św. Ksantypa napisał/a:
qBert napisał/a:
Lepszego od kogo? Lepszego od gościa który przez ostatni rok nie grał w meczu z NIE amatorami?
Ale jak sie nie znasz i nie interesujesz sie pilka to sie nie wypowiadaj k? Jak Dudek nie gral od roku meczu z NIE amatorami to ja jestem św. Ksantypa.
Ach, przepraszam św. Ksantypo:
Ostatnie mecze - Jerzy Dudek:
2006-05-07 w Premiership z Portsmouth 3 : 1 (0 : 0)
2006-04-26 w Premiership z West Ham United 2 : 1 (1 : 0)
2006-02-11 w Premiership z Wigan Athletic 1 : 0 (0 : 0)
2006-02-08 w Premiership z Charlton Athletic 0 : 2 (0 : 2)
2006-02-05 w Premiership z Chelsea Londyn 0 : 2 (0 : 1)
+ jakieś w reprezentacji ale nie chce mi się już szukać...
To się nazywa sezon pełen meczy na poziomie...
No widzisz zaprzeczasz sam sobie. Najpierw piszesz że nie grał zadnego meczu, a potem sam wymieniasz te w których grał. Naprawde konsekwencja godna kibica.
No proszę, nie ośmieszaj się Teraz jeszcze walnij coś w stylu: czytaj ze zrozumieniem... W sezonie poprzednim zagrał bodajrze 43 mecze (nie chce mi się dokładnie sprawdzać) w samym Liverpool!! To 5 meczy w tym nie ma ŻADNEGO porównania Jak się znasz troche na piłce (o czym jesteś święcie przekonany) to powinieneś wiedzieć że te 5 (słownie: PIĘĆ!) meczy nie miało znaczenia! To tak jakbyś przebiegł raz w miesiącu kilometr a później powiesz że masz dobrą kondycje bo biegasz... Przyznaj się lepiej że jesteś św. Ksantypa i po sprawie!domaz - Sob 17 Cze, 2006 03:12 #@$##@$$#@ typie zrozum. ja nie neguje ze on mial dobra forme bo zagral 5 meczy. Trenuje pilke i wiem ocb naprawde. Chodzi mi o to ze najpierw napisales ze NIE gral zadnego meczu a potem wymieniles te w ktorych gral. TAK CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM. Nie mowie ze mial forme. Mowie ze zaprzeczasz sam sobie. BO cytuje "NIE GRAL ZADNEGO MECZU Z NIE AMATORAMI". A potem piszesz w jakich meczach gral. ogarnij sie