CS bydzia :: www.cs.telsten.com .: Forum użytkowników serwisu i serwerów CS bydzia by www.cs.telsten.com :.
Hyde Park - siłownia
Rider - Śro 04 Mar, 2009 11:52 taaa a potem rzygaj ryżem jedzenie q nie ogranicza sie tylko do ryżu w szczególności jak ktos mase chce nabrać Sinecod - Śro 04 Mar, 2009 12:44 ryba dobra na wszystko?
a rider ma racje .. ja jadlem przez 3miesiace(gdyz nie mialem nic innego ) tunczyka jak bylem w norwegii i po tym czasie nie moglem na niego patrzec przez 2 lata Aqq - Śro 04 Mar, 2009 15:46
Sinecod napisał/a:
ryba dobra na wszystko?
a rider ma racje .. ja jadlem przez 3miesiace(gdyz nie mialem nic innego ) tunczyka jak bylem w norwegii i po tym czasie nie moglem na niego patrzec przez 2 lata
dlatego diete się urozmaica, jedzenie ciągle ryżu, piersi z kurczaka i tunczyka to nie najlepsze rozwiązanie, na przybranie masy jest wiele innych produktow ktore doskonale mogą nam pomoc osiągnąć cel.Masa moim zdaniem często uderza niespodziewanie nic nie przybywa, jemy z dodatnim bilansem kalorycznym i nagle zaczynają lecieć kg u mnie jest tak zawsze ale wiadomo ze jest to sprawa bardzo indywidualna, na śniadanie trzeba zjesc co innego, przed T co innego po też co innego i na noc też co innnego, z rana powinnismy dostarczyc organizmowi skladnikow odżywczych ktore szybko powęrdrują wraz z krwią do mięsni zeby zablokować nocny katabolizm(WWproste bogate w błonnik,białko szybkowchłanialne(jaja),witaminy) na 1.5h przed T posilek z wiekszą ilością WW złożonych ale o niskim indeksie glikamicznym czyli na pewno nie ziemniaki a coś typu kasza, ryż do tego okolo 100g piersi bądź wołowiny+wit i mineraly(ale tutaj też wszystko indywidualnie to tylko przyklady) po T organizm potrzebuje szybko uzupelnić glikogen utracony podczas treningu i zacząć regenerować zniszczone włókna, dlatego WWproste typu "carbo" albo 2banany dobrze nam w tym pomogą, po 30min od treningu białko wpi lub wpc okolo godziny po takim zabiegu, wrzucasz normalny posilek skladajacy sie w wiekszej ilosci z pełnowartościowego białka a w mniejszej z WW złożonych tutaj mozna zrobić mix WWzłozone i proste+ wit i mineraly, na noc coś co pozwoli Twojemu organizmowi wydzielic serotonine czyli tzw. hormon szczescia powoduje on spokojny sen a jest wydzielany dzieki spozywanym wlasnie WW (chociaż nie tylko)najlepszymi WW na noc jest brązowy makaron, do tego białko, kazeina coś wolnowchłanialnego i coś typu glutamina co zabezpieczy mieśnie przed nocnym katabolizmem + porcja witaminneverling~ - Śro 04 Mar, 2009 15:56 McDonald qBert - Śro 04 Mar, 2009 18:36 jak ktoś da radę nie zmieniać żarcia to jest to dobre jedzenie...
Z resztą trochę dla beki napisałem, bo wiadomo że nie ogarnie się takiego jedzenia na dłuższą metę. Ale jeśli ogólnie dieta będzie podobna, skoczy masa. Z resztą znam kilku gości którzy tak jedzą/jedli i ich masa mówi sama za siebie. To nie jest idealna dieta, ale dobra dla tych którym nie chce się dokładnie bilansować posiłków.
Nie chcesz spędzać dwóch godzin dziennie na robieniu i planowaniu żarcia, jedź ryż z kurczakiem. Taka dieta da lepszy efekt niż tzw. pół środki.
A poza tym jest mi przykro to powiedzieć ale stare siłowniane powiedzenie jest niestety prawdziwe. "Kto nie koksuje ten nie zbuduje". Ofc ja mówię o prawdziwej masie i wynikach!wzr - Śro 04 Mar, 2009 18:57
qBert napisał/a:
jedź ryż z kurczakiem
a gdzie jadą xDDDD??
generalnie ja sobie siłownie odpuszczę, a co do masy, w 2 tygodnie przytyłem 5-6 kilo ale to z wagi 54 na 59-60 ^^ pijąc Jogurty bądź maślankę
ale nie tak ze po jednym jogurcie dziennie, tylko 1l maślanki to od południa do wieczora wypijałem całą Aqq - Śro 04 Mar, 2009 22:54
qBert napisał/a:
jak ktoś da radę nie zmieniać żarcia to jest to dobre jedzenie...
Z resztą trochę dla beki napisałem, bo wiadomo że nie ogarnie się takiego jedzenia na dłuższą metę. Ale jeśli ogólnie dieta będzie podobna, skoczy masa. Z resztą znam kilku gości którzy tak jedzą/jedli i ich masa mówi sama za siebie. To nie jest idealna dieta, ale dobra dla tych którym nie chce się dokładnie bilansować posiłków.
Nie chcesz spędzać dwóch godzin dziennie na robieniu i planowaniu żarcia, jedź ryż z kurczakiem. Taka dieta da lepszy efekt niż tzw. pół środki.
A poza tym jest mi przykro to powiedzieć ale stare siłowniane powiedzenie jest niestety prawdziwe. "Kto nie koksuje ten nie zbuduje". Ofc ja mówię o prawdziwej masie i wynikach!
qBert masz racje, ogolnie temat jak rzeka, bo kto jest oblatany dogłębnie w jakimkolwiek sporcie wie ze kazdy zapi... na safie chociażby przykład pekinu i chińczykow o ktorych świat nie slyszal qBert - Śro 04 Mar, 2009 23:53 5-6 kilo na maślance w 2 tygodnie?
Pozdro
No takie jest życie.
Coś na prawdę fajnego można zbudować bez koksu ale jeśli nie ma się bardzo dobrych predyspozycji do rozrostu tkanki mięśniowej, to trzeba zapierdzielać kilka ładnych lat, non stop dieta, dobrany odpowiedni trening, rzetelne wykonywanie go, porządna technika, suple i może coś z tego będzie. Oczywiście mówię tutaj o jakiejś konkretnej rzeźbie. Ale trzeba się poświęcić siłowni i podporządkować temu. Inaczej, robienie przerw, olewanie treningów, picie alko zablokuje rozwój.
Chyba nie myślicie, że nawet aktorzy amerykańscy o wyrzeźbionych ciałach, zrobili to na czysto
W stanach koks to jak drugie śniadanie.
Tylko jeden wali 3 kuracje z hormonu wzrostu rocznie, a inny zapoda teścia w małej dawce raz na rok.
Obejrzyjcie film "Bigger, stronger, faster"... Sporo można się dowiedzieć jak to tam wygląda...-I.G.L.A.X.- - Czw 05 Mar, 2009 00:07 Zeby fajnie wygladac nie trzeba wcinac jakiegos swinstwa ;p
Ale tu jeszcze dochodzi kwestia tego co pod tym "fajnym" wygladem widzicie ... ja na silke chodzilem gdzies tak 6/7 miechow , i efekty byly bardzo widoczne . Nie wcinalem zadnych odzywek czy innych ulepszaczy , po prostu przezucilem mase z brzucha na miesnie
I przez to ze nie wcinalem zadnych odzywek ten efekt nie uciekl tak szybko jak kumplowi po nie malej ilosci odzywek i metce ;p
A koksy sa bardzo zludne , moze i fajnie to wyglada , ale tylko do momentu gdy nie przestaniesz cwiczyc , lub nie bedziesz musial przestac cwiczyc bo zaczna ci siadac stawy . A wtedy z dnia na dzien bedzie widac zmiany Rider - Czw 05 Mar, 2009 08:37 bez zastrzyków nie ma wyników
bez metki nie ma sylwetki
...
mógłbym jeszcze kilka takich powiedzonek przytoczyć ; D
ale nie zgadzam sie że tylko na koksie można sie zbudować, i nie mówie tu o mezomorfikach którzy jak popatrzą na sztangę to już są 3 razy więksi Jeżeli masz racjonlane wymagania wobez swojej osoby to można spokojnie do tego dojść, po co jakieś drogi na skróty, po co ryzykować zdrowiem ? walka walka i jeszcze raz walka