Też podłącze sie pod temat bo moje sie popsuły znaczy braciak mi popsuł moje słuchawencje Miałem takie jak ma Wegier ale niestety musze powiedzieć że mnie bolały uszy nawet po 30 min gry
Klan: botland
Dołączył: 15 Sty 2006 Posty: 1888 Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro 21 Lut, 2007 21:58
Rider napisał/a:
Też podłącze sie pod temat bo moje sie popsuły znaczy braciak mi popsuł moje słuchawencje Miałem takie jak ma Wegier ale niestety musze powiedzieć że mnie bolały uszy nawet po 30 min gry
Czy ja dobrze rozumiem?? Te słuchawki mają 6 głośników? To muszą być konkretne jeśli chodzi o gre!!! Ale chyba żeby się podłączyć pod kartę muzyczną to chyba trzeba mieć odpowiednie wyjścia? Bo Jack tego nie obsługuje, tak? Zintegrowana karta nie da rady?
ktos tam manty proponowal : DD mialem kiedys i nie bylo za ciekawie , zmienilem na hd457 i byla 10x lepiej , wygodniejsze i w ogole sie nie meczylem bo sa otwarte i napewno sa lepsze od jakies manty i innych pseudo sluchawek : d widzialem aukcje nie dawno za 120zl byly i napewno lepiej dozbierac i nie zalowac
jak cos to mam tez do sprzedania za 60zl z pudelkiem i wszystkim i moge wyslac real foto jak cos do gadu : d
i tak
hd555 > all (n@pPy[PL].mp3 + l@g=slaba forma - dzieki = DDD)
Hehe fajna opinia "ładne" Też właśnie nie wiem czy coś trzbea mieć do tych słuchawek specjalnego ... ja mam karte zintegrowaną 6 kanałową i też sie zastanawaiam czy to będzie u mnie działać czy nie ... dlatego sie tu spytałem czy ktoś wie coś o tych słuchawencjach ...
_________________ - Jakie założenie masz??
- Proste Walczyć i wygywać
Ostatnio zmieniony przez Rider Czw 22 Lut, 2007 11:46, w całości zmieniany 1 raz
ja nie narzekam na te moje manty, nawet po ostatnim maratonie 8godz nic mnie uszy nie bolały - ale przeciez nie namawiam, pytano więc napisano
dodam tylko że leża u mnie w szafce słuchawki labteca - jedne z droższych ALE za żadne skarby ich więcej nie założe - po 30 min uszy bolą, po godz ich nie czuje bo są odrętwiałe a po 2 godz mam uczucie jakby ktoś mi łeb w imadło wsadził. Labteca nie polecam, poza niewygodą i dupiastym mikrofonem są drogie, jedynie co to dzwięk był ok.
Klan: mam cały na hdd
Dołączył: 12 Lip 2006 Posty: 803 Skąd: Barciany
Wysłany: Czw 22 Lut, 2007 12:48
oj rajder nie czepiaj sie... ladne vizualnie a jakosciowo pewnie tez nie chude
ale ja dalej zastanawiam sie nad Lodżitechami
najbardziej wygórowane wymagania mam nie pod wzgledem jakosci dzwieku lecz wygody i komfortu uzytkowania, czy nie beda uszy boleli po wielogodzinnym graniu itp. czy nie beda za ciasne lub za luzne
Klan: mam cały na hdd
Dołączył: 12 Lip 2006 Posty: 803 Skąd: Barciany
Wysłany: Czw 22 Lut, 2007 19:39
moras... badzmy realistami dopiero co kumpel oddal mi 150... a ja dalej jestem 300 w plecy hehe no i jeszcze te sluchawki... wezcie mi prezent zrobie i kupcie mi je... w koncu Mamy 423 zarejestrowanych użytkowników, kazdy da 50 gr i bede mial co na Óho powiesic
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Miałem takie jak ma Wegier ale niestety musze powiedzieć że mnie bolały uszy nawet po 30 min gry ![;]](images/mordki/icon_krzywy.gif ";]"){kind=icon}
Walczyć i wygywać 
To muszą być konkretne jeśli chodzi o gre!!! Ale chyba żeby się podłączyć pod kartę muzyczną to chyba trzeba mieć odpowiednie wyjścia? Bo Jack tego nie obsługuje, tak? Zintegrowana karta nie da rady?
Też właśnie nie wiem czy coś trzbea mieć do tych słuchawek specjalnego ... ja mam karte zintegrowaną 6 kanałową i też sie zastanawaiam czy to będzie u mnie działać czy nie ... dlatego sie tu spytałem czy ktoś wie coś o tych słuchawencjach ...
to jest zaleta sennheiserów 
