no cóż .... muszę się przyznać że użyłem trochę niekonwencjonalnej metody .... prowokacja.
Byliśmy zmuszeni do tego ponieważ nie było w twoim przypadku ani stanowczego NIE ani TAK, więc chcieliśmy coś sprawdzić.
Łydka, dobrze wiesz że wracając, wracasz do starych wrogów i przyjaciół (tych pierwszych podejrzewam jest więcej), którzy będą obserwować każdy twój ruch - także raczej dobrze wykorzystaj daną ci szansę bo następnej NAPEWNO nie będzie .... i obyś nie zawiódł osób które się za tobą wstawiły.
i jeszcze coś osobiście odemnie > mniej cukru i napastliwości
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach