rosyjskie reklamy dały do myślenia. Pracuje teraz jako kierowca i jeżdze troche po Polsce. To co czasami widze mnie przeraża wyprzedzanie na ciągłej to praktycznie norma u nas w kraju. Ostatnio wyprzedzałem jakiegoś tira zjechał mi na pobocze, żeby ułatwić. Wyprzedzam go, a tu co w widze w lewym lusterku...że mnie też ktos wyprzedza lewym poboczem Przeciez to trzeba miec nierówno pod sufitem, żeby tak robić. Stwierdzam, że tylko jakies 20% ludzi myśli na drogach...reszta chyba wylacza mózg jak wsiada za kółko.
nie dalej jak 3 godziny temu, mialem przed sobą tira i najwyrazniej kierowcy bardzo sie spieszylo bo prowadzil istny slalom miedzy wszystkimi, a na moim liczniku juz prawie 130 było.. na prawym pasie oczywiscie wyryty tor bobslejowy i nieciekawie musze powiedziec sie chwiał ten tir jak na niego "wskakiwal", brak wyobrazni - a moze cos innego?
Klan: Klaco?
Dołączył: 26 Maj 2006 Posty: 524 Skąd: Vietnam
Wysłany: Sob 08 Lis, 2008 18:41
droga na warszawe od Krakowa ... przed kielcami
dluga prosta co prawda pod gore i z wydzielonym "pasem zieleni" a za nim skrzyzowanie z taka wysepka ... a jacys ***cenzura*** przed nami brali ja lewa strona <rotfl>
ale co tam podwojna ciagla .. jazda pod prad przez skrzyzowanie ... z predkoscia 120km/h
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach