CS bydzia :: www.cs.telsten.com Strona Główna  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 


Poprzedni temat :: Następny temat
Kwadratowe zające[reaktywacja]
Autor Wiadomość
WEGier



Klan: na drzewie :)
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 1310
Skąd: Czę100chowa
Wysłany: Śro 21 Sty, 2009 20:32   

W I klasie podstawówki, pani od Religi mówi:
- Na początku, Bóg stworzył mężczyznę.
- Tak, bo Bóg zaczął od zera - powiedziała jedna z dziewcząt. Wszystkie dziewczynki się śmieją, a Jasiu wstaje i mówi:
- Tak! A jak Bóg chciał stworzyć kobietę to się potknął i powiedział ku***, a słowo ciałem się stało.


Jakie jest ulubione ciastko szefa?
- TyrajMisiu.

Facet w knajpie pyta kelnera:
- Jest może kawior?
- Nie ma, ale możemy podać przyciemnione okulary do ryżu.


- Dlaczego faceci uwielbiają kobiety w skórze?
- Bo pachną jak nowa tapicerka.
_________________

Ostatnio zmieniony przez WEGier Śro 21 Sty, 2009 20:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
ritarded l.



Klan: FTS
Dodatkowy Nick: VorteX^^
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 1455
Skąd: Konstancin-Jeziorna
Wysłany: Czw 22 Sty, 2009 22:35   

Uwaga - mróz !! !
20°C Grecy zakladaja swetry (jesli je tylko moga znalezc).
15°C Jamajczycy wlaczaja ogrzewanie (oczywiscie, jesli je maja).
10°C Amerykanie zaczynaja sie trzasc z zimna. Rosjanie na daczach sadza
ogorki.
5°C Mozna zobaczyc swoj oddech. Wloskiesamochody odmawiaja posluszenstwa.
Norwedzy ida sie kapac do jeziora.
0°C W Ameryce zamarza woda. W Rosji woda gestnieje.
-5°C Francuskie samochody odmawiaja posluszenstwa.
-10°C Planujesz urlop w Australii.
- 15°C Kot upiera sie, ze bedzie spal z toba w lozku. Norwedzy zakladaja swetry.
-18°C W Nowym Jorku wlasciciele domow wlaczaja ogrzewanie.Rosjanie ostatni raz w sezonie wyjezdzaja na dacze.
-20°C Amerykanskie samochody nie zapalaja.
- 25°C Niemieckie samochody nie zapalaja. Wygineli Jamajczycy.
-30°C Wladze podejmuja temat bezdomnych. Kot spi w twojej pizamie.
-35°C Zbyt zimno, zeby myslec. Nie zapalaja japonskie samochody.
-40°C Planujesz przez dwa tygodnie nie wychodzic z goracej kapieli.Szwedzkie samochody odmawiaja posluszenstwa.
-42°C W Europie nie funkcjonuje transport. Rosjanie jedza lody na ulicy.
-45°C Wygineli Grecy. Wladze rzeczywiscie zaczynaja robic cos dla bezdomnych
-50°C Powieki zamarzaja w trakcie mrugania. Na Alasce zamykaja lufcik podczas kapieli.
-60°C Biale niedzwiedzie ruszyly na poludnie.
- 70°C Zamarzlo pieklo.
- 73°C Finskie sluzby specjalne ewakuuja swietego Mikolaja z Laponii.Rosjanie zakladaja uszanki.
- 80°C Prawnicy wlozyli rece we wlasne kieszenie.
- 114°C Zamarza spirytus etylowy. Rosjanie sa nie w humorze.
- 273°C Zero absolutne, zamiera ruch czasteczkowy. Rosjanie zakladaja walonki.
- 295°C Wymiera 90% ludzkosci. Rosyjska reprezentacja zostaje mistrzem swiata w pilce noznej.
_________________
 
 
WEGier



Klan: na drzewie :)
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 1310
Skąd: Czę100chowa
Wysłany: Sob 24 Sty, 2009 00:08   

Smażą się dwa jajka na patelni. Nagle jedno mówi:
- Jezzzzu... Ale tu gorąco!
Na co drugie:
- Aaaaaaa! Gadające jajko!

Małe miasteczko w Alabamie. Na środku chodnika leży Murzyn z pięcioma kulami w głowie i dziesięcioma w brzuchu i klatce piersiowej. Przechodzi szeryf, pochyla się nad trupem i mamrocze:
- Cholera, dwadzieścia lat szeryfowania, ale tak brutalnego samobójstwa jeszcze nie widziałem

Pijany facet podchodzi w barze do pięknej samotnej kobiety:
- Wpadłaś mi w oko, maleńka. Tylko pamiętaj, nie spier*.. tego! ...
_________________

 
ritarded l.



Klan: FTS
Dodatkowy Nick: VorteX^^
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 1455
Skąd: Konstancin-Jeziorna
Wysłany: Nie 25 Sty, 2009 13:38   

Zona do męża:
- Dziś spotkałam bardzo bezpośredniego faceta, powiedział żebym zrobiła mu loda za ten oto złoty łańcuszek.
_________________
 
 
WEGier



Klan: na drzewie :)
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 1310
Skąd: Czę100chowa
Wysłany: Nie 25 Sty, 2009 23:35   

Niewidomy stoi na rogu ze swoim psem, kiedy ten podniósł nogę i nasikał na jego spodnie. Facet sięgnął do kieszeni i wyjął psi przysmak. Ciekawski przechodzień, który wszystko obserwował, podbiegł do niego i powiedział:
- Nie powinien pan tego robić. On niczego się nie nauczy, jeśli będzie pan nagradzał go za coś takiego!
Ślepiec na to:
- Nie nagradzam go. Po prostu sprawdzam, gdzie ma mordę, żebym mógł kopnąć go w dupę!

HAHAHAHHAHAHAHAHHAHAAHAHHAHAH NOWY MASTER KAWAŁ HAHAHHHAHAHAHAHAHAHA popłakałem się
_________________

 
mentos



Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 81
Skąd: Ostrów wlkp
Wysłany: Pon 26 Sty, 2009 17:08   

Dlaczego w kościele w Wąchocku wszyscy leża w czasie mszy?
- Bo ksiądz ma niski głos.

Dlaczego ludzie w Wąchocku chodza na msze z drabinami?
- Bo ksiądz wygłasza kazania na wysokim poziomie.

Dlaczego w Wąchocku rozłożono siatkę pod linia wysokiego napięcia?
- Żeby napięcie nie spadło.

Dlaczego w Wąchocku nie ma płotów
- Bo wróżka przepowiedziała sołtysowi, że zdechnie jak pies pod płotem.

Jak niska pszenica rośnie w Wąchocku???
- Tak niska, że jak wróbel chciał spróbować, to musiał przyklęknać...

Dlaczego w Wąchocku zbudowali dwupasmowa autostradę?
- Bo budowali z dwóch stron drogę i się nie zeszli...

Dlaczego autobus stajac w Wąchocku otwiera tylko środkowe drzwi?
- Bo przednie i tylne to już nie Wąchock.

Dlaczego nie można dojechać do Wąchocka pociagiem?
- Bo lekarz sołtysowi zalecił dużo żelaza i szyny rozkręcili.

Dlaczego w Wąchocku zdjęli światła że skrzyżowań?
- Bo sołtys robi dyskotekę...

Wiecie jak bija zegary w Wąchocku???
- Bim-ber, bim-ber...

Dlaczego w szkole w Wąchocku zamurowano okna?
- Bo sołtys robił wieczorówkę...

Jakiego zeza ma córka sołtysa w Wąchocku?
- Takiego że jak płacze, to jej łzy po plecach ciekna!

Dlaczego sołtys postawił przed brama latarnie?
- Żeby córka miała blisko do pracy.

Dlaczego nikt w Wąchocku już nie oglada telewizji?
- Bo sołtys sobie założył żaluzje...

Wiecie czemu sołtys w Wąchocku pomalował sobie dom na biało?
- Bo usłyszał, że po wojnie atomowej ocaleje tylko Bialy Dom.

Przychodzi facet do lekarza i mówi:
- Panie doktorze boli mnie wątroba
- A pije pan? - pyta lekarz
- Piję, ale nie pomaga.

Terroryści, którzy zajęli fabrykę wódek i likierów piąty dzień nie mogą sformułować żądań.

Pijany mąż wraca późnym wieczorem do domu. Zdenerwowana żona zaczyna go okładać pięściami, krzycząc:
- Ty draniu! Będziesz ty jeszcze pił?!
- Będę! Tylko nie lej dużego kieliszka!


Blondynka dzwoni do warsztatu samochodowego.
- Coś mi spod auta kapie, takie ciemne, gęste...
Mechanik:
- To olej.
Blondynka:
- OK, no to oleję.

Brunetka i blondynka znalazły trzy granaty ręczne i postanowiły, że lepiej będzie, jeśli zabiorą je na posterunek policji.
- A co, jeśli jeden nam wybuchnie, zanim tam dotrzemy? - pyta brunetka.
- Nie martw się - mówi blondynka - Skłamiemy i powiemy, że znalazłyśmy tylko dwa.

Blondynka umarła i idzie se do nieba. Piotr zatrzymuje ją u bram raju i mówi:
- Córko, duszyczek u nas full. Wiem że nie grzeszyłaś ale musisz przejść eliminacje. Odpowiesz na pytanie wejdziesz, nie - idziesz do piekła.
- Rozumiem, proszę pytać.
- Jak ma na imię Bóg?
- Hehehe. proste: Święćsię!
Tu Piotrowi szczęka opadła.
- Że jak?!
- No przecież w modlitwie jest wyraźnie: Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię Twoje.

Facet baraszkuje w łóżku z piękna blondynką. Nagle dziewczyna pyta:
- Ale nie masz AIDS, co?
- Oczywiście, że nie!
- Dzięki Bogu! Nie chciałabym znowu tego złapać.


Siedzą dwie blondynki na przystanku i rozmawiają.
- Na jaki tramwaj pani czeka?
- Na dwudziestkę.
- Ale przecież dwudziestka jeździ tylko w dni świąteczne, a dziś jest wtorek.
- Ale ja mam dziś urodziny.

Co będzie jak się skrzyżuje blondynkę z psem husky
Ano... są dwie możliwości: albo wyjdzie nam blondynka ***cenzura*** odporna na mróz albo husky, który będzie najlepiej ciągnął w całym zaprzęgu.

Blondynka do blondynki:
- Robimy razem Sylwestra?
- No spoko, a kiedy?



:mrgreen: :lol: :cfaniak: :banan: :crazy: :D :hahaha: :hahaha: :mrgreen: :papryczka:
_________________
Mam stuff którym zbakałby się nawet Cimoszewicz
Wersja supra latam dalej niż Małysz po zupkach
 
 
Dzejms



Klan: oglądam w TV
Dodatkowy Nick: DzejmsBlond
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 566
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Wto 03 Lut, 2009 15:35   

Teściowa do zięcia:
- Nie obchodzi mnie, jak to zrobisz, kogo przekupisz lub zastraszysz, ale chcę być pochowana na Wawelu ! ! !




Mija parę dni i zięć odpowiada:
- - Nie obchodzi mnie, kogo mama przekupi lub zastraszy, ale ma być gotowa na czwartek !

:rotfl2: :rotfl2: :rotfl2: :rotfl2: :rotfl2: :rotfl2: :rotfl2: :rotfl2: :rotfl2:
_________________

 
 
potek
SteamBans Member



Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 634
Skąd: Szczytno/Gdańsk
Wysłany: Pon 09 Lut, 2009 13:51   

Nad rzeka siedzi krowa i pali trawkę. Zadowolona, klimat i te sprawy.
Podpływa do niej bóbr, wychodzi na brzeg i pyta:
- Te, krowa, co robisz?
- Aaaa, widzisz bóbr, jaram i jest OK.
- Daj trochę, jeszcze nigdy nie kurzyłem...
- Jasne! Ciągnij macha bracie i poczuj się cool!
Bóbr wciągnął dym i od razu go wypuścił. Na to krowa:
- Stary, nie taaak! Patrz: ciągniesz macha i trzymasz go w płucach dłuższa chwilę. Zresztą - wiesz co? W tym czasie jak wciągniesz, przepłyń się kawałek pod woda w dół rzeki, wróć tu i wtedy wypuść powietrze. I mówię ci będzie OK.
Jak uradzili tak zrobili. Bóbr się zaciągnął, płynie pod wodą, ale już po kilku chwilach zrobiło mu się happy. Wyszedł na brzeg po drugiej stronie rzeki, walnął się na trawę i orbituje. Podchodzi do niego hipopotam i pyta:
- Te bóbr, co robisz?
- Aaaa, widzisz hipciu, fazuję sobie trochę...
- Daj trochę stuffu, ja też chcę...
- Podpłyń na przeciwko do krowy. Ona ci da.
Hipopotam wychodzi na brzeg, a krowa wywaliła gały i krzyczy:
- Bóbr, k****, WYPUŚĆ POWIETRZE !! ! :mrgreen: :lol: :mrgreen:
_________________
I'll move to Paris, shoot some heroin and f*ck with the stars.

#cs.telsten.com @ QuakeNet
 
 
mentos



Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 81
Skąd: Ostrów wlkp
Wysłany: Nie 01 Mar, 2009 14:58   

stoi trzech pedofili przed przedszokolem
- pierwszy mowi ta ale jest fajana
-drugi nie ta jest lepsza
a trzeci nato ta byla fajna ale 5 lat temu
:hahaha: :hahaha: :hahaha:
_________________
Mam stuff którym zbakałby się nawet Cimoszewicz
Wersja supra latam dalej niż Małysz po zupkach
 
 
ritarded l.



Klan: FTS
Dodatkowy Nick: VorteX^^
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 1455
Skąd: Konstancin-Jeziorna
Wysłany: Nie 01 Mar, 2009 15:05   

mentos napisał/a:
stoi trzech pedofili przed przedszokolem
- pierwszy mowi ta ale jest fajana
-drugi nie ta jest lepsza
a trzeci nato ta byla fajna ale 5 lat temu
:hahaha: :hahaha: :hahaha:


fail


Rudy kocur z trudem przebijający się przez zaspy, z wysiłkiem odrywając swoją zmrożoną męskość od lodu krzyczy na całe gardło:
- No i ***cenzura*** gdzie?! Pytam was - gdzie jest ta ***cenzura*** wiosna do ***cenzura*** nędzy? Co za ***cenzura*** kraj?! Gdzie dziewczyny, przebiśniegi, świergolenie skowronków?! Choćby ćwierkanie wróbli, choćby krakanie wron - gdzie to ***cenzura*** wszystko jest?! A odwilż kiedy wreszcie przyjdzie? Śnieg z nieba ***cenzura*** jakby ich tam w górze ***cenzura***... Niby ponoć wiosna już jest, ***cenzura*** - łgarstwo i oszustwo na każdym kroku, ***cenzura*** ...
A ludzie słysząc kocie krzyki uśmiechają się do siebie i mówią łagodnie:
- Słyszysz jak się drze? Wiosna idzie... Kotów nie oszukasz...

Do biura pracy przychodzi młody Gienek:
- Dzień dobry! Chciałbym znaleźć jakąś pracę. Nie mam matury, nie mam studiów, szkołę średnią... no jak były prezydent... nie zacząłem nawet... Języków nie umiem, oprócz łaciny w dwóch narzeczach: kuchennym i podwórkowym, nigdy nie pracowałem, nie mam doświadczenia, nie robiłem praktyk ani staży, nie umiem obsługiwać komputerów, kas fiskalnych ani nic innego. Nie mam nawet prawa jazdy. A jakby tego było mało, mam 30 lat i jestem starym kawalerem "na garnuszku" u rodziców. Może byłoby coś dla mnie?
- No wie Pan, średnia krajowa płac wynosi jakieś 1500 zł i chyba ciężko będzie coś nawet do takiej kwoty znaleźć... A nie! Mamy tu ofertę. Za 4500zł na rękę miesięcznie. Praca na budowie!
- Ehh proszę Pani, chciałbym, ale to nie dla mnie. Ja taki cherlak i na dodatek nigdy nie lubiłem pracy fizycznej. Nie, to nie to. Ma Pani coś innego?
- Zaraz.. no, coś jest. Praca w kiosku. 1800zł brutto, czyli coś około 1300zł na rękę.
- W kiosku? Oszalała Pani? ja się tam zanudzę! Siedzieć cały dzień w budce? Nie ma mowy!
- No cóż, poszukam jeszcze coś.... O jest! Za 1000zł miesięcznie... ale nie, do tego trzeba mieć wyższe wykształcenie i języki...
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo.