Świat Counter Strike rządzi się wlasnymi niepisanymi prawami. Można śmiało powiedzieć, że to już swoista internetowa i multiplayerowa subkultura. Wiele praw jest nigdzie nie spisanych a jednak obowiązują podczas gry na serwerach. Oczywiście nie wszyscy gracze ich przestrzegają, nie na wszystkich serwerach obowiązują. Jednak aby uniknąć niepożądanych nieprzyjemności powinniśmy ich bezwzględnie przestrzegać, to wyrobi wśród nas opinię gracza dżentelmena. Jeśli wchodzimy do gry na nieznany nam serwer, obojętnie jakie na nim panują zasady, powinniśmy przestrzegać poniższych porad, albowiem one z pewnością ujmy nam nie przyniosą. Poza tym winniśmy na nowym serwerze podpatrywać innych graczy, jednak uważajmy. Jeśli źle czujemy się wśród tych zasad, lepiej poszukajmy serwera bardziej pasującego co do naszych oczekiwań. Zwróćmy szczególną uwagę na zachowanie się adminów, według staropolskiego przysłowia "Jaki pan, taki kram". Pamiętajmy, że niemal wszyscy gracze są "bywalcami" jakiś serwerów, jeśli zatem my także chcemy "zapuścić korzenie" gdzieś na dłużej, zapuśćmy je tam, gdzie czujemy się najlepiej. Poniżej przedstawiam tak zwane "bezpieczne" porady, ich stosowanie nie będzie rzutowało na nas negatywnie, a na kulturalnych serwerach wyrobi wśród nas opinię gracza dźentelmena.
Zasada nr 1 - witajmy się z innymi
W przeciwieństwie do innych gier multiplayerowych, w Counter Strike'u gracze są bardzo gadatliwi. Wynika to poniekąd z faktu, że tu "na wszystko jest czas". Ponieważ po śmierci każdy jest zmuszony czekać na kolejny respawn, gracze umilają sobie ten czas rozmowami ze sobą. Naturalnie nowi gracze bywają zazwyczaj ignorowani, jednak po pewnym czasie stają się bywalcami, zauważanymi przez pozostałych. Bądźmy zatem kulturalni i po wejściu na serwer witajmy się z innymi graczami, zaś przed jego opuszczeniem żegnajmy.
Zasada nr 2 - nie przeklinaj
Pokaż, że jeste kulturalny. Na wielu serwerach przeklinanie jest zabronione, choć oczywiście bywają wyjątki. Nawet jeśli przeklinanie jest dozwolone, nie ma sensu tego robić według przysłowia "jeśli wejdziesz między wrony...", wyrabia nam to bowiem ze nawyki na przyszłość. Gracz który nie przeklina, pokazuje innym swoją wyższość, nie daje się ponieść emocjom, cechuje go zimna krew.
Zasada nr 3 - nie obrażaj innych graczy
Pamiętaj, że gracz to też człowiek. Taki sam jak ty i podobnie jak ty posiada swoje uczucia. Dlatego wręcz zabronione jest obrażanie innych graczy i surowo karane przez adminów serwerów. Czasem możesz się spotkać z docinkami jakie zaprzyjaźnienie ze sobą gracze serwują sobie wzajemnie. Jednak zawsze są one w granicach przyzwoitości, za które gracze się nie obrażają.
Zasada nr 4 - nie cheatuj
Cheatowanie (popuralnie nazywane czitowaniem) jest największym przestępstwem w opinii innych graczy. Karane jest banowaniem na serwerze i to permanentnym, czyli już więcej na ten serwer już nie wejdziesz. Czitowanie, to w skrócie oszukiwanie innych za pomocą programów, dzięki którym graczowi "łatwiej się strzela", widzi i zabija poprzez ściany czy szybciej biega. Na serwerach są instalowane zabezpieczenia, jednak cziterzy na wszelkie sposoby starają się je omijać. Walka z cziterami przypomina walkę z wiartakami, na każde nowe zabezpieczenie powstają szybko programy je omijające. Starajmy się grać uczciwie od początku i nie instalujmy cheatów nawet z ciekawości.
Zasada nr 5 - nie zabijaj kolegów z drużyny
Counter Strike to nie Quake. Tu nie strzela się do wszystkiego co się rusza. Pamiętajmy, że kolegę ze swojego teamu możemy zabić równie łatwo jak wroga. Wprawdzie na niektórych serwerach ta funkcja jest wyłączona poprzez tak zwany "friendlyfire", jednak jest to na ogół nie lubiane, gdyż zabija realizm gry. Wprawdzie na serwerach są instalowane rozmaite pluginy w rozmaity sposób "doceniające" graczy popełniających tak zwany "TK" (Team Killing), mimo wszystko powinniśmy sobie wyrobić odpowiednie zachowanie w takim przypadku. Jeśli zdarzy się nam zabicie lub postrzelenie kolegi z drużyny, powinniśmy go bezwzględnie przeprosić, jeśli zaś my zostaniemy poszkodowani, w żadnym wypadku nie wolno nam wyskakiwać na gracza z przysłowiowym "ryjem". Wielu graczy ma bardzo brzydki nawyk "żegnania się" z graczami za pomocą TK, nie znaczy to jednak, że musimy być tacy sami.
Zasada nr 6 - nie bądmy rasistami
W Internecie nie ma granic ma granic międzynarodowych. Dlatego bardzo często chodzimy grać na zagraniczne serwery zwabieni atrakcyjnym pingiem lub mapką, bardzo często też gościmy graczy zza granicy na rodzimych serwerach. Między graczami często wychodzi do wymiany zdań w języku angielskim. Pamiętajmy jednak, że w żadnym wypadku nie wypada nam obrażać takich graczy ani naśmiewać się z ich narodowości. Pokażmy, że Polak jest europejczykiem na światowym poziomie.
Zasada nr 7 - nie fejkuj
Slangowe określenie "fejkowania" oznacza, że gracz podszywa się pod inną osobę lub klan do którego nie należy. Bywają gracze, którzy pragną się dowartościować zakadając tag jakiegoś znanego klanu, lub innej osoby. Nie powinniśmy tego czynić a na takich graczy patrzeć z ignorancją. Ponadto powinniśmy unikać dwch rzeczy, które nie są wprawdzie w jakiś szczególny sposób piętnowane, jednak przez wielu niemile widziane. Po pierwsze grajmy pod jednym nickiem, nie zmieniajmy ich jak rękawiczki, one bowiem utożsamijają się z naszą osobą. Po drugie nie strosujmy w@r3z()wy(H nicków, które jesteśmy w stanie przeczytać tylko my sami. Counter Strike to nie IRC.
Zasada nr 8 - nie flooduj
Przez "floodowanie" rozumiemy powtarzanie kilka razy tej samej wiadomości pod rząd. Ponieważ w CS-ie okienko chatu to tylko kilka linijek które się przesuwają po napisaniu nowej, takie zachowanie przeszkadza graczom w prowadzeniu rozmowy. Floodowanie jest poczytywane jako nachalność gracza który chce koniecznie aby inni przeczytali co to on też ma do zakomunikowania.
Zasada nr 9 - nie przechwalaj się
Nigdy nie traktuj innych z wyższością. Nie mów jaki to ty jesteś wymiatacz a inni to "lamki". W końcu nie każdy gra w tę grę 5 lat po 10 godzin dziennie, ma łącze 20 MBit i komputer z procesorem sterowanym światłem. kiedyś i ty możesz traficz na gracza który jest lepszy od ciebie. Na szczególną pogarde zasługują gracze, którzy po trzech rundach mają 20 fragów i mówią, że im dzisiaj "cienko" idzie.
Zasada nr 10 - nie blokuj
Gra w CS-a wymaga wspólnych działań. Niestety bardzo często zdarza się, że niektórzy gracze grają tylko dla siebie i dla własnych zwycięstw. Najgorsi to tacy, którzy blokują innych graczy z drużyny. Do najczęstszego blokowania dochodzi w ciasnych pomieszczeniach, tunelach i w przejściach uniemożliwiając innym prowadzenie rozgrywki. Szczególnie przykrzy są gracze "wciskający" się na siłę przed celownik innego gracza w celu zajęcia jego pozycji. Takiego gracza możesz spokojnie posłać do "wszystkich diabłów", zawsze jednak czyń to kulturalnie, aby go nie urazić wulgarnym słowem.
Zasada nr 11 - nie raszuj
O raszowaniu w CS-ie możnaby napisać książkę wielkości encyklopedii. Rasz (z ang. "rush") oznacza szybki atak na pozycje wroga. Niestety każdy serwer rządzi się własnymi prawami, na jednych jest to dozwolone, na innych nie. Generalnie jednak nie powinno się raszować w drużynach, których zadaniem jest obrona (na mapach defusion CT broni bombsajtów, na mapach cs Terro zakładników). Wielu graczy obronę nazywa w chwilach złości "kampieniem" (patrz zasada nr 12), co jest błędnym stwierdzeniem, bowiem głównym zadaniem w CS-ie jest wypełnianie założeń na mapie a nie eksterminacja graczy w bezpośrednim starciu.
Zasada nr 12 - nie kamp
Poprzez "kampienie" uważane jest przesiadywanie w ciemnym kącie i czekanie, aż wróg sam nawinie się pod lufę. Według założeń gry, jest to operacja dozwolona, choć przez wielu opacznie rozumiana. Przyjęło się, że drużyna atakująca nie powinna kampić tylko atakować. Nie jest to do końca zgodne z prawdą, gdyż na wypełnienie założeń mają czas przewidziany na daną rundę, nigdzie nie jest wymagane, aby na przykład podłożyć bombę w pierwszej minucie gry. Za ewidentne kampienie uważa się, kiedy gracz sam zostaje na mapie z drużyny której zadaniem jest atakowanie. Czasem dochodzi do takich sytuacji, że ostatni terrorysta siedzi z bombą w kącie, zaś ostatni CT zamiast pilnować bombsajtu biega po mapie w poszukiwaniu "fraga", czyli bezsensownie "raszuje" (patrz zasada nr 11).
Zasada nr 12 - graj "fair play"
W Counter Stike'u obowiązuje uczciwość. Nie dotyczy to tylko unikanie czitów, ale także gra według reguł fair play. Nie powinno się nigdy błyskać latarką w stronę wroga, gdyż według niepisanych zasad w ten sposób informuje się kolegę z teamu iż my, to nie wróg. Bardzo często gdy na mapie zostaje po jednym graczu z drużyny zachodzi tak zwany "pojedynek na kosy". Jeden z graczy proponuje drugiemu rozstrzygnięcie rundy walką tylko na noże sygnalizując to "ciachaniem" ścian. Możemy się wtedy zgodzić na taką walkę lub nie. Jeśli się zgadzamy postępujemy ponownie jak przeciwnik, czyli tniemy po ścianach. Jeśli nie chcemy walczyć (np mamy mało życia) musimy napisać to aby wróg wiedział, że walczymy normalnie. Niedopuszczalne jest przyjęcie walki na noże, a kiedy przeciwnik się zbliży zabicie go z broni palnej. Takie zachowanie może zostać ukarane kickiem, a nawet banem na serwerze.
Zasada nr 13 - nie zabijaj zakładników
Zabicie wszystkich zakadników to nie tylko przepadek wynagrodzenia. W tym momencie zmieniają się zasady gry, wygrywa drużyna która wyeliminuje wszystkich przeciwników. Mimo wszystko takie zachowanie jest nieetyczne i bardzo często karane przez adminów. Nie dotyczy to jednak sytuacji, kiedy zakładnik zginie zabity przypadkiem.
Zasada nr 14 - nie porzucaj bomby
Bardzo często zdarza się, że gracz terrorysta który na początku rundy otrzymał bombę porzuca ją na respawnie. Nie jest to mile widziane, wielu może bowiem tego nie zauważyć. Jeśli chcemy "pozbyć" się bomby (w przypadku gdy zamierzamy np snajperką osłaniać drużynę na odległość), winniśmy o fakcie porzucenia powiadomić innych graczy, lub "podrzucić" ją innemu graczowi co nie jest karalne, choć przez wielu poczytywane jako nietakt.
Zasada nr 15 - nie nadużywaj voice coma
Od pewnego czasu gracze mogą się porozumiewać głosowo, za pomocą mikrofonu. Wiadomo, rozmowa jest szybsza niż pisanie i bardziej treściwa niż te kilka komend radiowych jakie oferuja nam gra. Poza tym nie rozprasza tak, jak klepanie w klawiaturę. Jednak wielu graczy urządza sobie istne pogawędki na serwerze. O ile dotyczą jeszcze samej akcji i rozstawienia oraz informowanie o pozycjach wroga są w granicach normy, jednak niektórzy lubią rozmawiać na inne tematy tym samym rozpraszając pozostałych graczy. Oczywiście zawsze danego gracza można "zmutować" (przytrzymać TAB i kliknąć PPM na nicku gracza), starajmy się jednak unikać takich rozmów, są zazwyczaj źle odbierane przez innych.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach