Pan Administrator Telstenu odezwał sie wreszcie i mi powiedział co sie stało. A więc...
(chyba) spalił się dysk. ;/
Jak wiadomo, nie był on za nowy. WD 4GB to nic nadzwyczajnego, do tego używany, a non stop działanie nie było dla głowicy za dobre. Tzn ja mysle ze padł sprzęt. Jeszcze Pan z telstenu sprawdzi czy tylko partycja się rozjechała czy cały się rozleciał. Stey Tuned. Na dniach bede wiedział, potem w najgorszym przypadku zbieranie kasy na nowy dysk, instalacja systemu, tworzenie serwera z backup'ow (chyba mamy jakies ) i promocja na sulku ze bydzia juz działa.
Złośliwość rzeczy martwych .
Jeśli to hdd, to liczymy na waszą pomoc, bo jak wiecie, bydzia to nie sulek i z nowych cześci składana nie była, a jak używane żyją w przypadku "serwerowania", każdy wie.
Mysle ze jesli to hdd, to nie bedzie za dużo kłopotów z ceną. 4 GB dzisiaj drogie nie jest
Ale dysk leci ledwo co. Ma full bad sektorów. Trzeba robić zbiórkę na nowy, bo jak sie skaszani do reszty to bedzie patologia. A jego dni są policzone juz.
60 zł, gwarancja 6 miecha, bez BB, Patt lub Liq mogą odebrać w Wa-wie.
Myśle, że dobra oferta.
Składają się w pierwszej kolejności @ bydzi.
Wyślijcie po 6 zł na konto Liq'a. Musimy uzbierać 60 zł + koszt wysyłki do Bydgoszczy (około 10 zł na wysyłke w kopercie zbombelkami, materacem i w ogole wodotryskiem full wypas). Jak nie do Liq'a, to do Patta, zależy, który pierwszy poda nr konta.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach