znam osobiście ludzi którzy teraz siedza w monarze a w 1 klasie tech to sobie ziółko przyjarali a potem juz amfa no i poźniej stwierdzał typ że juz nie daje rady ze soba i odjazd, 2 model ode mnie z klasy dostał papier od matki z eksmisja i powiedziała mu ze jak nie przestanie ćpać i odwalać to nara założyła mu sprawe o znecanie sie nad rodzicami... widziałem jak model prze 1,5 miecha nie mógł dojść do siebie co dzień poryty coraz bardziej, kolo teraz juz mało wiele czai ocb. alew tedy co trzaski maiał po 2-3 minuty
powiem szczerze, że ciężko wystawić jedną opinię
koleś może i ma doświadczenie w dragach ale prawdy do końca nie mówi...
momentami OSTRO przesadza...
"po jednej kresce - dostała defektu mógzu"
"nie wpadł w nałóg i kompletnie przepadł"
też mam obraz takich ludzi... i tyle co on nie moge powiedziec
dla mnie:
50% na 50% prawdy mówi ... Ten koleś powinien być lekarzem...
acha jeszcze wspominał o tym, że ludzie pakują w siebie chemie niech sie zastanowi czy dzisiejsze lekarstwa, jedzenie, powietrze to nie chemia
To jest tzw. totolotek koledzy, każdy ma granice przez którą nie może przejść bo jak zajdzie za daleko ciężko jest wrocić... Jeden ćpa 6 lat i nic mu nie jest, drugi ćpa 4 i mu akurat nie poszło, trzeci ćpa 3 dni dragi które na jago orgazim działają krytycznie i dochodzi do siebie miesiąc tak jak mówiłem"totolotek" .Koleś ubarwia bo słucha go wielu ludzi którzy zapewne z dragami nie mieli do czynieni i to na nich bardziej oddziaływuje... a spekulacje na temat % są bezsensowne tak jak mówiłem każdy ma swoją granice bywały przypadki że ktoś miał krzywe jazdy za pierwszym razem i to nie mało... Rozpisałem się ale wiem, że i tak ten kto w tym momencie coś tam ćpa i jest fajnie powie co ja tu piszę itd. ale jak przyjdzie na niego pora i przekroczy nieznacznie swoja granice obudzi się rano i powie kurcze to jest tak jak ten koleś na mp3 nawijał i jak chłopaki na forum pisali, w tym momencie powie sobie trzeba zawrócić to da sobie radę, ale jeżeli wstanie rano, zapomni o tym i bedzie robił to samo to wkońcu zegnie go całkiem poważnie, a wtedy jest dużo trudniej.
Ogólnie temat jest cieżki ale zdecydowałem się coś tam skrobnąć żeby zaraz z poważnego tematu nie zrobić kolejnej czaterii...
Myślę że _rOsO_ ujął to najlepiej jak można "Warto posłuchać . . ."
A ja dodam Warto posłuchać . . . i czuć respekt przed tą wypowiedzią.
Ja czuje bardzo duży respekt do kolesia, był na tyle silny że wszyscy rówieśnicy wymiękli a on dał rade bo jeżeli dał to znaczy że głupot nie opowiada.
A więc lepiej się na dupy no przepraszam dziewczyny wybierzcie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach