Nie pojde na strajk bo po co? W 90% przypadkow popieram reformy giertycha - ida w dobra strone. Bardzo podobaja mi sie jego pomysly i w koncu sie skonczy samowolka w szkole. W koncu uczniowie pojda do szkoly po to zeby sie uczyc a nie wydurniac...
I tu sie grubo mylisz, jego zmiany przypomianja mi stan wojenny (godzina policyjna, kontrole policji) tylko wtedy to dotyczylo wszystkich wiec dorosli zaczeli sie buntowac i uznano ze stan wojenny jest zly, kiedy probuja to samo zrobic z mlodzieza jest ok, przejrzyjcie na oczy myslicie ze mozecie cos zdzialac, to dorosli rzadza, jesli nie przekonacoie sie do reform pana G. to oni was zmusza
Co do pana G. jest on zwyklym fanatykiem chorym psychicznie, niezdolnym do kompromisu, idacy po trupach i zrbi wszystko dla swoich chorych ambicji, jestem przerazony ze taki czlowiek zostal dopuszczony do wladzy. Wlasnie przez takich jak on ucieklem z polski i dlugo jeszcze nie wroce.
Nie piszcie prosze teraz o patryjotyzmie bo jak wiekszosc z was dorosnie to zrozumie o czym mowie. I nie pisze ze nie rozumiecie co sie teraz dzieje, tylko potrzeba czasu zeby zauwazyc zmiany w okresie np:20 lat.
Nie po to walczyli moi starzy o demokracjie i swobode zeby teraz ja na powrot ograniczac pod innymi rzadami. Karyto to samo tylko swinie sie zmienily.
Godzina policyjna i kontrole nic nie dadza. To nie szkola ma wychowywac mlodziez a rodzice. W szkole zdobywa sie wiedze i czerpie przyklady do nasladowania, ale jak czerpac przyklady kiedy nauczyciele nie maja autorytetu?
Przede wszystkim powinnos sie zaczac od dobrego wychowania w domu bo to jest obowiazek rodzicow.
Moim zdaniem powinno sie isc na taki strajk, prawdopodobnie nic nie zdzailacie, ale zawsze mozecie powiedziec ze probowaliscie, a nie tylko cicho siedziec i narzekac.
_________________ Born to kill... supported by dgl
I belive, I can fly... supported by rocket
Killing me softly, please... supported by <rotfl>
Nie pojde na strajk bo po co? W 90% przypadkow popieram reformy giertycha - ida w dobra strone. Bardzo podobaja mi sie jego pomysly i w koncu sie skonczy samowolka w szkole. W koncu uczniowie pojda do szkoly po to zeby sie uczyc a nie wydurniac...
I tu sie grubo mylisz, jego zmiany przypomianja mi stan wojenny (godzina policyjna, kontrole policji) tylko wtedy to dotyczylo wszystkich wiec dorosli zaczeli sie buntowac i uznano ze stan wojenny jest zly, kiedy probuja to samo zrobic z mlodzieza jest ok, przejrzyjcie na oczy myslicie ze mozecie cos zdzialac, to dorosli rzadza, jesli nie przekonacoie sie do reform pana G. to oni was zmusza
Co do pana G. jest on zwyklym fanatykiem chorym psychicznie, niezdolnym do kompromisu, idacy po trupach i zrbi wszystko dla swoich chorych ambicji, jestem przerazony ze taki czlowiek zostal dopuszczony do wladzy. Wlasnie przez takich jak on ucieklem z polski i dlugo jeszcze nie wroce.
Nie piszcie prosze teraz o patryjotyzmie bo jak wiekszosc z was dorosnie to zrozumie o czym mowie. I nie pisze ze nie rozumiecie co sie teraz dzieje, tylko potrzeba czasu zeby zauwazyc zmiany w okresie np:20 lat.
Nie po to walczyli moi starzy o demokracjie i swobode zeby teraz ja na powrot ograniczac pod innymi rzadami. Karyto to samo tylko swinie sie zmienily.
Godzina policyjna i kontrole nic nie dadza. To nie szkola ma wychowywac mlodziez a rodzice. W szkole zdobywa sie wiedze i czerpie przyklady do nasladowania, ale jak czerpac przyklady kiedy nauczyciele nie maja autorytetu?
Przede wszystkim powinnos sie zaczac od dobrego wychowania w domu bo to jest obowiazek rodzicow.
Moim zdaniem powinno sie isc na taki strajk, prawdopodobnie nic nie zdzailacie, ale zawsze mozecie powiedziec ze probowaliscie, a nie tylko cicho siedziec i narzekac.
Zapomniałes tylko dodac, ze 20 lat temu nie bylo takich historii jak dzisiaj sie dzieja.. I tu nie ma na co czekac, tylko trzeba sie brac do roboty. Nie mowie, ze sie w 100% z Giertychem zgadzam, ale on w przeciwienstwie do tej calej reszty co juz wczesniej byla na tym czy innym stołku "coś" ROBI.
eot.
Ostatnio zmieniony przez Moras Pią 10 Lis, 2006 15:05, w całości zmieniany 1 raz
mialem kiedys takiego jednego w klasie, co caly czas rozwalał lekcje, darł sie, w ogole nie wiem po co do LO poszedl. i przez caly rok nie moznabyło go wyrzucic. na szczescie sam odszedl, bo wyjechal do Irlandi (oczywiscie kompletnie nie znal jezyka).
po co to mowie. a wiec mowie to po to, ze gdyby to bylo teraz to wyje***iby go na zbity pysk bez gadania i to wlasnie przez Giertycha. jak sie idzie do LO to znaczy, ze chce sie czegos nauczyc, a taki jeden idiota moze rozwalić wszystkie lekcje i wyrobic zla opinie klasie.
Nie pojde na strajk bo po co? W 90% przypadkow popieram reformy giertycha - ida w dobra strone. Bardzo podobaja mi sie jego pomysly i w koncu sie skonczy samowolka w szkole. W koncu uczniowie pojda do szkoly po to zeby sie uczyc a nie wydurniac...
I tu sie grubo mylisz, jego zmiany przypomianja mi stan wojenny (godzina policyjna, kontrole policji) tylko wtedy to dotyczylo wszystkich wiec dorosli zaczeli sie buntowac i uznano ze stan wojenny jest zly, kiedy probuja to samo zrobic z mlodzieza jest ok, przejrzyjcie na oczy myslicie ze mozecie cos zdzialac, to dorosli rzadza, jesli nie przekonacoie sie do reform pana G. to oni was zmusza
Co do pana G. jest on zwyklym fanatykiem chorym psychicznie, niezdolnym do kompromisu, idacy po trupach i zrbi wszystko dla swoich chorych ambicji, jestem przerazony ze taki czlowiek zostal dopuszczony do wladzy. Wlasnie przez takich jak on ucieklem z polski i dlugo jeszcze nie wroce.
Nie piszcie prosze teraz o patryjotyzmie bo jak wiekszosc z was dorosnie to zrozumie o czym mowie. I nie pisze ze nie rozumiecie co sie teraz dzieje, tylko potrzeba czasu zeby zauwazyc zmiany w okresie np:20 lat.
Nie po to walczyli moi starzy o demokracjie i swobode zeby teraz ja na powrot ograniczac pod innymi rzadami. Karyto to samo tylko swinie sie zmienily.
Godzina policyjna i kontrole nic nie dadza. To nie szkola ma wychowywac mlodziez a rodzice. W szkole zdobywa sie wiedze i czerpie przyklady do nasladowania, ale jak czerpac przyklady kiedy nauczyciele nie maja autorytetu?
Przede wszystkim powinnos sie zaczac od dobrego wychowania w domu bo to jest obowiazek rodzicow.
Moim zdaniem powinno sie isc na taki strajk, prawdopodobnie nic nie zdzailacie, ale zawsze mozecie powiedziec ze probowaliscie, a nie tylko cicho siedziec i narzekac.
Zapomniałes tylko dodac, ze 20 lat temu nie bylo takich historii jak dzisiaj sie dzieja.. I tu nie ma na co czekac, tylko trzeba sie brac do roboty. Nie mowie, ze sie w 100% z Giertychem zgadzam, ale on w przeciwienstwie do tej calej reszty co juz wczesniej byla na tym czy innym stołku "coś" ROBI.
eot.
Jak to nie bylo? Nic sie nie zmienilo, tylko pewne sprawy sa bardziej jawne inne nie, wtedy sie o pewnych sprawach nie mowilo a teraz sie mowi tylko nadal nic z tym nie robi.
Cytat:
mialem kiedys takiego jednego w klasie, co caly czas rozwalał lekcje, darł sie, w ogole nie wiem po co do LO poszedl. i przez caly rok nie moznabyło go wyrzucic. na szczescie sam odszedl, bo wyjechal do Irlandi (oczywiscie kompletnie nie znal jezyka).
po co to mowie. a wiec mowie to po to, ze gdyby to bylo teraz to wyje***iby go na zbity pysk bez gadania i to wlasnie przez Giertycha. jak sie idzie do LO to znaczy, ze chce sie czegos nauczyc, a taki jeden idiota moze rozwalić wszystkie lekcje i wyrobic zla opinie klasie.
popieram "zero tolerancji" i Giertycha!
Jeszcze raz ci wyjasnie ze sprawa wychowania mlodziezy powinni zajac sie rodzice a nauczyciel sa od przekazywania wiedzy (tez o zyciu ale w bardzo ogolny sposob).
Przestancie ogladac programy publicystczne i telewizje a zacznijcie sami myslec, popatrzcie troche dalej niz tylko na dorazne skutki takich decyzji.
To tyle dla elo fanow pana G.
_________________ Born to kill... supported by dgl
I belive, I can fly... supported by rocket
Killing me softly, please... supported by <rotfl>
Ostatnio zmieniony przez nie Pią 10 Lis, 2006 15:27, w całości zmieniany 1 raz
Jeszcze raz ci wyjasnie ze sprawa wychowania mlodziezy powinni zajac sie rodzice a nauczyciel sa od przekazywania wiedzy (tez o zyciu ale w bardzo ogolny sposob).
dobra, ale mi nie chodzilo o to, ze szkola miala go wychowac, tylko zeby nie tolerowali zlego zachowania w szkolach. nie umiesz sie zachowac, wypad ze szkoly i koniec gadki. teraz zeby wyrzucic kogos ze szkoly to musialbys zabic, a za rozrabianie na lekcjach to ci moga pociagnac co najwyzej. tez uwazam, ze od wychowania sa rodzice, ale w tym co pisalem to chodzilo mi o co innego.
_________________
Ostatnio zmieniony przez sidney Pią 10 Lis, 2006 18:18, w całości zmieniany 1 raz
co do tej sprawy to zgadzam sie z "nie". lekcje patriotyzmu??!!!??!?!?!?!??!?!?!?!?!?!??!?!?!???!? chyba kogos ostro powaliło ! A co do zero tolerancji, to moja proF od matmy zle to pojela i uwaza ze wszystkich ktorzy nie sluchaja bądz rozmawiaja to wysle do dyrektora a on ich ze szkoly wywali
EDIT by mod: Czy wy stawiacie sobie za wzór wypowiedzi Kankera? GWIAZDKOWANIE TO TEZ PRZEKLINANIE!!!
next time bedzie warn!
_________________
Ostatnio zmieniony przez qBert Sob 11 Lis, 2006 00:07, w całości zmieniany 2 razy
Klan: botland
Dołączył: 15 Sty 2006 Posty: 1888 Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob 11 Lis, 2006 16:22
Kod:
młodzierz przeciwko Romanowi G. :
poniedzialek 13.11.2006 o godzinie 11, w chwili wejscia ustawy o zakazie uzywania komorek w szkolach wszyscy wlaczamy dzwonki w telefonach, bez wezgledy na to gdzie sie znajdujemy (szkoła kosciół komisariat czy siłownia)
niech nas romek usłyszy
za to we wtorek 14.11 cała młodzierz ma dzien wolnego od szkoły(oczywiscie nikt nie musi o tym wiedziec, sami to wolne sobie zrobimy)
jezeli jestescie temu przeciwni to znaczy ze popierdacie polityke tych yhm.....
bezmozgów!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach