Czemu nie w 98% sa tam sami ochotnicy nikt im nie nakazal tam jechac Rozumiem ze mowisz NIE "naszemu" rzadowi ktory podejmuje takie a nie inne decyzje - pamietaj zolnierz tylko wtedy sprawdzi swe umiejetnosci
Klan: mam cały na hdd
Dołączył: 12 Lip 2006 Posty: 803 Skąd: Barciany
Wysłany: Śro 15 Lis, 2006 17:05
ROSOMAK napisał/a:
Czemu nie w 98% sa tam sami ochotnicy nikt im nie nakazal tam jechac Rozumiem ze mowisz NIE "naszemu" rzadowi ktory podejmuje takie a nie inne decyzje - pamietaj zolnierz tylko wtedy sprawdzi swe umiejetnosci
no lepiej bym tego nie ujął
a jak bym mogl to bym sam pojechal... nikt im nie kazal jechac... zrobili to z wlasnej woli prawdopodobnie po to by zarobic... co nie zmienia faktu ze nalezy sie nalezyty hołd ofiarom
co nie zmienia faktu ze nalezy sie nalezyty hołd ofiarom
Tak tu sie zgadzam , sam jestem po szkole podoficerskiej i nie ukrywam z armia wiaze swoja przyszlosc i wiem ze nie ma nakazu jechania na misje , tzn. mozna 2 razy odmowic za 3 wylatujesz ale to i tak zalezy od jednostki w jakiej ma sie etat ja np. teraz moge byc tam gdzie sluzylem tj. 10 Brygada Kawalerii Pancernej w Świetoszowie i tam sie wyjezdza na misje ale z racji ze jestem dowodca dziala samobbieznego GOZDZIK ( altyleria) to nie ma mowy abym gdziekolwiek pojechal.
Chyba nie wiecie do końca jak jest... nie ma ze powiesz nie :f tzn teoretycznie jest ale mozesz byc pewnym ze nie przedłuza Ci kontraktu wiem bo mam sporo znajomych którzy wyjechali bo musieli. Mieli wyjscie albo wyjazd albo brak przedłuzenia kontraktu, nikt nie mówi o tym w prost ala taka jest prawda....
W 100% to sa ochotnicy. Przed wyjazdem na czas szkolenia jest twozone PKW (polski kontyngent wojskowy) zolnierz ktory zglosi sie na misje i zostanie przyjety zostaje oddelegowany na PKW na ten okres+misja, z koncem misji powraca na swoj etat. Niechce mi sie tutaj czytac "bo musi... ble ble bo praca ble ble..." a co ma powiedziec taki zolnierz w domu matce dziecku zonie ze sam na OCHOTNIKA na wojne??? Zeby bylo smieszniej to zeby dostac sie na PKW sa robione kastingi!!! gdyz tyle jest chetnych!!!
Dlaczego sie zglaszaja bo tak duzo zarabiaja w polsce!!!!
Ile taki zolnierz dostaje?? irak=800$ to jest smieszne!!!!
a bardziej smieszne jest to ze chorazowie podoficerowie sa chetni jechac aby tylko dorobic sciagaja pagony i jada jako st.szer
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
w 98% sa tam sami ochotnicy nikt im nie nakazal tam jechac 
pewnie grali w csa
