Dołączył: 30 Lip 2007 Posty: 221 Skąd: niedaleko ;)
Wysłany: Czw 23 Sie, 2007 07:40
a ja pomykam se matizem i jestem zadowolony ... nastukałem nim jakies 138 tys w jakieś cztery latka... nawet zapuściłem sie 2 lata temu do Holi... Nic sie nie psuje, nigdy nie padł w trasie (poza złapaniem gumy ). Jedynie ostatnio padł akumlator (bezobsługowy), ale dopiero po czterech latkach....
hehe taka prawie "wyścigówka" czarny, allu
_________________ przeważnie zachowuje się poważnie...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach