[qBert]

Zamiast się kłócić lepiej pomóżcie. Od paru dni jak włączam kompa wywala mi błękitny ekran tuż przed odpaleniem windy (po loaderze) że dysk D: wymaga sprawdzenia spójności danych i coś tam. Gmera gmera (można to anulować) i wywala że jest all ok. No i było faktycznie do dzisiaj, kiedy nie mogę otworzyć połowy folderów na tym że dysku! WTF?

Kod:

D:\folder odwołuje się do lokalizacji która nie jest dostępna

dalej jakieś pierdoły o dysku że może jest w sieci gdzieś albo niewłaściwie podłączony. Oczywiście i 1 i 2 to bzdury! Najgorsze jest to że mam tam kilka b. ważnych rzeczy i akurat padło nie otwiera się folder w którym to trzymam. No i tutaj pytania:
Co to do cholery jest?
Jak to naprawić?
Jak odzyskać te dane?

[psychic]

do odzyskiwnia danych powienien byc dobry program easy recovery.
Kiedys mialem cos podobnego, chyba byl to wirus.
Bawiles sie moze ostanio w overlocking pc?

[qBert]

nie, jedynie zasilacz mi padał i to w sumie może mieć związek z tym.

[psychic]

moze;p zrob kopie danych, ktore sa ci potrzebne i wal formata, pozniej odzyskasz dane tym programikiem;p. Chyba, ze formata nie trzeba robic

[qBert]

programik super, już teraz przegrywam ważne rzeczy na dysk C:
Formata chyba walnę, no bo co innego mogę zrobić?

[psychic]

ja bym walnal formata

[ritarded l.]

[siatkarz]

a sprawdzales kable od dysku ?:> hmmm

[potek]

[Dzejms]