Hay bydziaki, może wy się w tym ogarniacie trochę. Jak wiadomo zbliża się sezon rowerowy, już wkrótce doładuje powietrzem swojego GIANTA i ruszam.
Jednak, wole jeździć sam, a żeby nie było mi nudno chce kupić mp3jkę.
Teraz pytanie do was: Jaką, gdzie i za ile ?
Nie jestem zbytnio wymagający, ma grać i ooo.
Cena: oglądałem, patrzyłem allegro i widziałem że można na to wydać kupe kasy, tylko nie chce aż tyle wydawać. W granicach 50zł myślę, że starszy.
Liczę na linki od was.
Zen nawet ujdzie ale lepiej dolozyc i kupic Sansa Clip , zjada wszystko w swoim przedziale cenowym , a jak jakos by ci sie udalo wiecej wylozyc to polecam T60 iriver.
za 5dych nic dobrego nie zlapiesz i takie cos ani nie bedzie gralo przyjemnie ani dlugo dzialalo , doloz te 80zeta i wez Sansa Clip: -)
T60 to już wydatek rzędu 300 zł, ale jakość dźwięku miodna. 2GB starczy na kilka albumów. Ładnie wygląda (minimalizm rox ). Menu łatwe w obsłudze. Radio nieźle odbiera. Polecam.
hymmm ... akumulatorki (taki jak w aparacie) 2x AA, w m3jkach 1x AAA,
Chodzi mi żeby nie było trzeba ładować tego przez kabelek, bądź USB. Żeby można było wsadzić zwykłą baterię (AAA) alkaliczną i działa, a nie cackać się z ładowaniem przed wymarszem.
Miałem takie sytuacje, że musiałem wracać do domu bo mi (była)* mp4rka padła i nie chciała wstać.
____________________
* została zniszczona przez asfalt na drodze z Białegostoku do Augustowa.
_________________
Quidquid latine dictum sit, altum videtur - Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach