Ja kupiłem kiedyś takiego. 500mb za 2 stowy ponad. Stary grat ale ciągle jeszce działa, Tylko słuchawki wymieniłem. Z nowymi o większej impedancji to nawet bateryjka dłużej trzyma. Jakość jak na rower, jak dla mnie dasz rade.
Tylko radio jest w nim beznadziejne.
pozdrawiam
vincnet
Ostatnio zmieniony przez v1ncent Pon 03 Mar, 2008 08:57, w całości zmieniany 1 raz
Klan: brak
Dołączył: 02 Mar 2008 Posty: 23 Skąd: okolice Katowic
Wysłany: Pon 03 Mar, 2008 12:45
ja tak troszke nie na temat... nie obawiasz sie, ze jadac na rowerze i sluchajac mp3, mozesz miec wypadek? dla przykladu jakis kierowca wymusi na tobie pierwszenstwo, a ty go nie zauwazysz, bo slyszysz tylko muzyke.
nie bede cie tu nawracala, aczkolwiek pomysl o tym
Nie, nie boje sie wypadku, nie jeżdżę od wczoraj .... żeby wystrzegać wszystkiego co stanowi zagrożenie na drodze i nie tylko to można by było w paranoje popaść A bez muzyki nudno i rytm ciężko złapać.
Poza tym ja gram w CS-a widzie wszystko
_________________
Quidquid latine dictum sit, altum videtur - Cokolwiek powiesz po łacinie, brzmi mądrze.
nie rade kupować jakiś nonamów miałem już taki rozwalił mi sie po 2 miechach. Teraz mam iRivera T10 (już troche droższy sprzęt) ale myślę ze warto dołożyć i kupić coś lepszego .
_________________ I'll move to Paris, shoot some heroin and f*ck with the stars.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach